Lekarze POZ zmieniają strategię, nie zbojkotują szkoleń onkologicznych

Udostępnij:
Lekarze POZ wycofują się z planów zbojkotowania organizowanych przez NFZ szkoleń onkologicznych. - Chcemy przyjrzeć się, co MZ ma im do powiedzenia, a potem ocenić - zapowiadają. Na początek szkolenia obejmą wyłącznie sprawy techniczne. Część medyczną zaplanowano na później. Tę właśnie część lekarze uważają za "karną", choć minister Neumann przekonuje, że wcale karną nie jest.
Od soboty 11 października rozpoczną się szkolenia prowadzone przez NFZ szkolenia dla lekarzy POZ dot. wprowadzanego od początku 2015 r. tzw. pakietu onkologicznego. Na początek idą powiaty woj. opolskiego. W tym województwie jest 772 lekarzy POZ.

Szkolenia mają dotyczyć administrowania systemem pakietu, czyli ścieżki prowadzenia pacjenta, terminów, opieki nad pacjentem przez lekarzy rodzinnych i rozliczeń. Nie będą jednak dotyczyły spraw medycznych, bo tego typu szkolenia, to kolejna odsłona ministerialnej edukacji i będą one prowadzone odrębnie przez specjalistów. Niektórzy nazywają tą część "karną" - a bierze się to stąd, że minister zdrowia proponuje, aby Karty Pacjenta Onkologicznego mogli wydawać lekarze POZ, którzy będą skuteczni w rozpoznawaniu nowotworów. Jeżeli lekarz POZ będzie miał skuteczność mniejszą niż jeden potwierdzony przypadek choroby na 15 zgłoszonych podejrzeń, wówczas będzie musiał przejść powtórnie przejść szkolenie z onkologii, aby ponownie móc wydawać Karty Pacjenta Onkologicznego - tak jak kierowca, który po przekroczeniu limitu punktów karnych kierowany jest na powtórny egzamin.

Minister Neumann zapewnił, że o szkoleniach MZ już rozmawia z towarzystwami onkologicznymi. Na początek szkolenia będą dla chętnych i mają zostać przeprowadzone do końca tego roku.

- Do końca roku przeszkolimy tych wszystkich, którzy będą chcieli – mówił w Opolu Neumann.

Potem ma przyjść kolej na wyedukowanie tych lekarzy, którzy będą często kierować swoich pacjentów na badania onkologiczne, a te ostatecznie nie potwierdzą choroby nowotworowej.

Neumann mówił, że jeśli po przejściu szkoleń lekarz POZ nadal będzie kierował na badania osoby ostatecznie diagnozowane jako zdrowe, to "będzie musiał wypaść ze ścieżki onkologicznej do czasu, aż podniesie swoje kwalifikacje”. Podkreślił też, że to nie będzie forma karania.

- Nie zabieramy lekarzom rodzinnym pieniędzy, po prostu nie zarobią więcej z dodatkowej puli na ten cel – mówił.

- My nadal nie wiemy, jak będzie wyglądać Karta Pacjenta Onkologicznego - mówi Bożena Janicka, prezes PPOZ. - Rozmawiałam i z ministrem Arłukowiczem, i z prezesem Jędrzejczykiem, ale żaden z nich nie podał konkretów. Być może dowiemy się tego na tych szkoleniach, na co bardzo liczymy. Nie będziemy jednak bojkotować szkoleń, bo chcemy dowiedzieć się właśnie tego, czego się od nas oczekuje i co dokładnie ma się wymagać - dodaje.

W myśl przepisów, które mają wejść w życie od 2015 r., lekarze POZ będą mieli poszerzony katalog badań diagnostycznych, które mogą zlecić po to, aby szybciej wykrywać choroby nowotworowe. Zgodnie z tymi przepisami lekarze POZ mają wykazać się większą czujnością onkologiczną, wykrywać podejrzenia nowotworów i zakładać pacjentom z podejrzeniem nowotworu Karty Pacjenta Onkologicznego, uprawniające ich do szybkiej ścieżki diagnostyki i terapii onkologicznej bez limitów. Pacjenci po zakończeniu leczenia onkologicznego mają też wracać pod opiekę lekarzy POZ.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.