Lekarze PPOZ oczekują na wyjaśnienia NFZ
Redaktor: Aleksandra Lang
Data: 05.11.2013
Źródło: PPOZ, AL
18 września przedstawiciele PPOZ wystąpili z wnioskiem do NFZ o aktualne dane zbiorcze w systemie eWUS i dentyfikujące czerwone światła oraz o przekazanie świadczeniodawcom POZ list POZ w tym zakresie.
Fundusz poinformował, że dane te zostaną przekazane na początku października. 10 października, w związku z brakiem tych danych i list POZ z czerwonymi światłami, PPOZ ponownie poprosiło o przekazania danych za pośrednictwem dyrektora WOW NFZ. Jednocześnie świadczeniodawcy złożyli wnioski indywidualne o udostępnienie tych danych na SZOI. Wniosek z WOW NFZ został przekazany ponownie do centrali NFZ. Pomimo upływu wielu tygodni, nadal PPOZ nie otrzymał list i informacji o aktualnym stanie czerwonych świateł.
Lekarze rodzinni poprosili więc prezes NFZ Agnieszkę Pachciarz o wyjaśnienia:
"Pani Prezes,
Zwracamy się z pytaniem, co jest powodem, że zwlekacie Państwo z udostępnieniem zarówno nam danych zbiorczych, jak i świadczeniodawcom - indywidualnych list z czerwonymi światłami w systemie eWUŚ?
Czy potwierdza Pani, że w systemie eWUŚ na czerwono zapaliło się ok. 150- 200 tys. dzieci - polskich dzieci uprawnionych do świadczeń?
Czy stanowi to powód opóźniania przekazania danych świadczeniodawcom POZ? Czy też są jeszcze inne niepokojące dane, których nie chcecie Państwo ujawnić? Czy odsyłanie do nowych procedur pozyskania tych danych to próba odsunięcia w czasie przekazania nam tych danych? Czy zapowiada się jakaś manipulacja danymi, utajnianie danych? I wreszcie, czy NFZ ma coś do ukrycia?
W związku z zaistniałą sytuacją oczekujemy wyjaśnienia powyższych kwestii. Ponownie wnioskujemy o przekazania danych, o które wystąpiliśmy już we wrześniu, jak również przekazanie świadczeniodawcom list POZ z czerwonymi światłami bez obarczania lekarzy kolejnymi procedurami."
Lekarze rodzinni poprosili więc prezes NFZ Agnieszkę Pachciarz o wyjaśnienia:
"Pani Prezes,
Zwracamy się z pytaniem, co jest powodem, że zwlekacie Państwo z udostępnieniem zarówno nam danych zbiorczych, jak i świadczeniodawcom - indywidualnych list z czerwonymi światłami w systemie eWUŚ?
Czy potwierdza Pani, że w systemie eWUŚ na czerwono zapaliło się ok. 150- 200 tys. dzieci - polskich dzieci uprawnionych do świadczeń?
Czy stanowi to powód opóźniania przekazania danych świadczeniodawcom POZ? Czy też są jeszcze inne niepokojące dane, których nie chcecie Państwo ujawnić? Czy odsyłanie do nowych procedur pozyskania tych danych to próba odsunięcia w czasie przekazania nam tych danych? Czy zapowiada się jakaś manipulacja danymi, utajnianie danych? I wreszcie, czy NFZ ma coś do ukrycia?
W związku z zaistniałą sytuacją oczekujemy wyjaśnienia powyższych kwestii. Ponownie wnioskujemy o przekazania danych, o które wystąpiliśmy już we wrześniu, jak również przekazanie świadczeniodawcom list POZ z czerwonymi światłami bez obarczania lekarzy kolejnymi procedurami."
