Lekarze rodzinni chcą pracować jak inni pracownicy. Osiem godzin i do domu

Udostępnij:
Lekarze rodzinni zaproponowali NFZ, by skrócić ich godziny pracy. Twierdzą, że jest ich za mało, by przyjmować pacjentów przez 10 godzin.
- Propozycja skrócenia godzin pracy podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) padła na spotkaniu lekarzy rodzinnych z prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia – opisuje „Dziennik Gazeta Prawna”.

Potwierdza to rzeczniczka NFZ Sylwia Wądrzyk, która zastrzega, że za wcześnie, by mówić o szczegółach. Rzecznik resortu zdrowia Krzysztof Jakubiak zwraca uwagę, że taka reforma wymagałaby zmian ustawowych.

Miałoby to być remedium na braki kadrowe, coraz bardziej odczuwalne w POZ. Po 16 (gdyby czas pracy przychodni został skrócony do ośmiu godzin) odpowiedzialność za pacjentów przejmowałaby nocna pomoc lekarska (NPL).

Specjaliści podkreślają, że praca w POZ jest coraz mniej atrakcyjna. W obliczu podwyżek dla medyków w szpitalach i dla rezydentów, przychodniom medycyny rodzinnej trudno przyciągnąć młodych lekarzy.

– W niektórych miejscach jest problem z obsadą przychodni powyżej ośmiu godzin, więc skrócenie czasu pracy może być jakimś rozwiązaniem systemowym w tej sytuacji – uważa Jacek Krajewski, prezes Federacji Porozumienie Zielonogórskie.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.