Lekomania Brytyjczyków zaczyna wymykać się spod kontroli

Udostępnij:
Sprzedaż leków na receptę w Wielkiej Brytanii na przestrzeni dekady zwiększyła się o 55 proc. Preparaty, o które ostatnio najczęściej upominają się Brytyjczycy, to antydepresanty i środki na potencję. Każdy realizuje rocznie średnio 20 recept. A10 lat temu liczba ta ograniczała się do 13.
Zdaniem specjalistów wpływ na to, że Brytyjczycy stają się narodem lekomanów ma m.in. przekonanie, iż choroby cywilizacyjne najlepiej leczyć farmakologicznie. Lekarze przyznają, iż takie podejście może narażać na efekty uboczne działania leków, których pacjenci nie muszą zażywać.

Liczba przepisywanych środków zawierających statyny niemal podwoiła się – informuje portal Polish Express. A w 2014 r. wydano na nie 68 mln recept. Zaś wzięcie na antydepresanty wzrosło od 2004 aż o 97 proc. Większym zainteresowaniem, niż jeszcze dekadę temu cieszą się także preparaty na potencję – zapotrzebowanie na nie wzrosło o 25 proc.

Przedstawicielka stowarzyszenia pomocy pacjentom Patient Association, Katherine Murphy uważa, że „lekomania” mieszkańców UK zaczyna wymykać się spod kontroli.

– Wyniki raportu pokazują, że staliśmy się nacją uzależnioną od tabletek – komentuje. Jej zdaniem rząd, zamiast zwiększać dofinansowanie terapii farmakologicznych, powinien przeznaczyć środki na profilaktykę i promocję zdrowego stylu życia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.