Ligia Kornowska o płatnych studiach: - To niedopuszczalne!

Udostępnij:
Wiceprezydent Międzynarodowego Stowarzyszenia Studentów Medycyny odniosła się do słów Jarosława Gowina, według których studia medyczne powinny być płatne. Ligia Kornowska skomentowała to: - Chcielibyśmy zapewnić, że studenci medycyny, nie chcą opuszczać ojczyzny, ale niestety jesteśmy do tego zmuszani.
Ligia Kornowska, wiceprezydent Międzynarodowego Stowarzyszenia Studentów Medycyny, skomentowała: - IFMSA-Poland podziela opinię wystawioną przed ministerstwo zdrowia na temat wypowiedzi ministra nauki i szkolnictwa wyższego, Jarosława Gowina. Pomysł, żeby studia medyczne były płatne jest niedopuszczalny.

- Przede wszystkim zwracamy uwagę na fakt dlaczego pan minister chce wprowadzić takie opłaty tylko na wydziale lekarskim. Rodzi to uzasadnione podejrzenie o nierówne traktowanie lekarzy na tle innych zawodów. Emigracja młodych, wykształconych ludzi dotyczy nie tylko ochrony zdrowia, jest problemem ogólnokrajowym. Chcąc być sprawiedliwym musielibyśmy zmienić cały system edukacji w Polsce na płatny czy w formie stypendiów, co z kolei byłoby ograniczeniem dostępu do edukacji i budzi nasze wątpliwości jeśli chodzi o prawne konsekwencje takich poczynań.

- Drugą kwestią, która jest dla nas absolutnie niezrozumiała, jest wysokość potencjalnych kosztów studiów medycznych. Nie znamy wycen ani obliczeń Ministra na podstawie których przedstawił kwotę 500 tysięcy złotych. Wiemy natomiast z całą pewnością, że koszt wykształcenia lekarza jest diametralnie niższy nawet w krajach o wyższym statusie socjoekonomicznym. Warto również wspomnieć, że poziom nauczania w Polsce znacząco odbiega od standardów zachodnich, niestety na naszą niekorzyść.

- Lekarz rezydent ma pełne prawo do wykonywania zawodu. Ponosi całkowitą odpowiedzialność za swoich pacjentów, a także przeprowadza wszystkie procedury medyczne wskazane dla danej specjalizacji. Należy podkreślić, że rezydentura jest jego pracą, za którą - jak każdy inny pracownik - dostaje wynagrodzenie. Dlaczego młody lekarz, który chce się kształcić dla dobra swoich przyszłych pacjentów ma być karany odbieraniem bądź obniżaniem swojej pensji?

- Rozumiemy, że jest zdecydowanie zbyt mała liczba lekarzy, a wskaźniki pokazują, że sytuacja ta będzie się pogarszać. Problem emigracji jednak jest dużo głębszy niż wskazuje Minister Jarosław Gowin. Oczywiście, płace lekarza rezydenta są kilkakrotnie niższe w porównaniu do innych krajów, jednak nie jest to główny powód niezadowolenia rezydentów. Przede wszystkim wskazują oni na brak możliwości zdobycia specjalizacji ze względu na ograniczoną liczbę rezydentur przyznawaną przez Ministerstwo Zdrowia. Często są zmuszeni do "pracy" jako wolontariusz przez kilka lat aby zdobyć odpowiednie kompetencje, co za granicą jest nie do pomyślenia. Młody lekarz chcąc się dokształcać na kursach czy konferencjach, ktore nie są tanie, jest także zmuszony do opłacania ich samodzielnie.

- Warto również uświadomić sobie, że 30 procent emigracji dotyczy lekarzy między 40 a 50 rokiem życia.

- Na koniec chcielibyśmy zapewnić, że studenci medycyny, których zdanie reprezentujemy, nie chcą opuszczać naszej pięknej ojczyzny, ale niestety jesteśmy do tego zmuszani przede wszystkim przez brak możliwości rozwoju, a co za tym idzie - brak możliwości pogłębiania kompetencji dla dobra naszych przyszłych pacjentów. Obawiamy się, że pomysły podobne do idei Ministra Jarosława Gowina odniosą dokładnie odwrotny skutek od zamierzonego.

Aktualizacja: Katarzyna Zawada, rzeczniczka Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego podała w czwartek (21 stycznia): - W resorcie nie toczą się prace nad wprowadzeniem odpłatności za studia medyczne.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.