Lubelski samorząd pomaga swoim szpitalom kupić czas

Urząd Marszałkowski pożyczy pieniądze dwóm szpitalom wojewódzkim: w Lublinie i Chełmie. Ale jeśli placówki, nie spłacą pożyczek do końca przyszłego roku, to najprawdopodobniej zostaną przekształcone w spółki.

- Nie chcemy, by pacjent miał ograniczony dostęp do leczenia z powodu problemów finansowych szpitala. Dlatego szpital przy al. Kraśnickiej w Lublinie otrzyma od nas 10 mln złotych, a szpital w Chełmie 5 mln - mówi "Dziennikowi Wschodniemu" Tomasz Pękalski, członek Zarządu Województwa Lubelskiego.

Zadłużenie lubelskiego szpitala to około 140 mln złotych. Długi placówki w Chełmie są mniejsze - ponad 50 mln.