Marek Bachański, "doktor od marihuany", w drugiej instancji prawomocnie przywrócony do pracy w Centrum Zdrowia Dziecka
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 07.03.2017
Źródło: MK, BL
Tak zadecydował są d apelacyjny. Lekarz, który wsławił się skutecznym leczeniem padaczki lekoopornej u dzieci preparatami z marihuaną – wygrał nie tylko sprawę o przywrócenie do pracy w CZD, ale i odwołanie instytutu od tej decyzji.
- Działając jako pełnomocnik procesowy lek. Marka Bachańskiego uprzejmie informuję, że Sąd Okręgowy Warszawa Praga w Warszawie wyrokiem z dnia 07.03.2017 r., w sprawie sygn. akt VII Pa 176/16, oddalił apelację pozwanego Instytutu Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi Południe z dnia 14.09.2016 r – pisze w swoim oświadczeniu Tomasz Konczewski, adwokat lekarza.
Oznacza to, że prawomocne jest rozstrzygnięcie Sądu Pracy:
- uchylające karę nagany nałożoną przez Instytutu Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka na lek. Marka Bachańskiego w dniu 31.08.2015 r.;
- przywracające lek. Marka Bachańskiego na poprzednie warunki pracy i płacy w Instytucie Pomnik - Centrum Zdrowia Dziecka;
- zasądzające na rzecz powoda wynagrodzenie za okres pozostawania bez pracy.
W ustnych motywach orzeczeniach Sąd Okręgowy potwierdził prawidłowość rozstrzygnięcia Sądu I instancji. Zwrócił dodatkowo uwagę, że lek.
- Marek Bachański nie miał możliwości merytorycznego ustosunkowania się do zarzutów stawianych przez pracodawcę przed nałożeniem kary nagany. Ponadto Sąd Okręgowy potwierdził, że żadna z wskazywanych przez pracodawcę przyczyn rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia nie potwierdzała ciężkiego naruszenia przez lek. Marka Bachańskiego obowiązków pracowniczych, a w konsekwencji – niezasadne było dyscyplinarne zwolnienie mojego mocodawcy z pracy – czytamy w oświadczeniu adwokata.
- Mam tam wielu współpracowników, byłem członkiem zespołu, w którym dobrze się rozumieliśmy, wspaniałych pacjentów. I to są bardzo silne argumenty "za", do tego chętnie powrócę – mówił w rozmowie z nami Bachański, pytany przez nas o to, czy po wygraniu sprawy wróci do pracy w Centrum Zdrowia Dziecka.
Marek Bachański leczył padaczkę u dzieci medyczną marihuaną. Przez wiele miesięcy trwał spór między nim a Centrum Zdrowia Dziecka. Terapia była skuteczna, spór dotyczył spraw proceduralnych.
Oznacza to, że prawomocne jest rozstrzygnięcie Sądu Pracy:
- uchylające karę nagany nałożoną przez Instytutu Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka na lek. Marka Bachańskiego w dniu 31.08.2015 r.;
- przywracające lek. Marka Bachańskiego na poprzednie warunki pracy i płacy w Instytucie Pomnik - Centrum Zdrowia Dziecka;
- zasądzające na rzecz powoda wynagrodzenie za okres pozostawania bez pracy.
W ustnych motywach orzeczeniach Sąd Okręgowy potwierdził prawidłowość rozstrzygnięcia Sądu I instancji. Zwrócił dodatkowo uwagę, że lek.
- Marek Bachański nie miał możliwości merytorycznego ustosunkowania się do zarzutów stawianych przez pracodawcę przed nałożeniem kary nagany. Ponadto Sąd Okręgowy potwierdził, że żadna z wskazywanych przez pracodawcę przyczyn rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia nie potwierdzała ciężkiego naruszenia przez lek. Marka Bachańskiego obowiązków pracowniczych, a w konsekwencji – niezasadne było dyscyplinarne zwolnienie mojego mocodawcy z pracy – czytamy w oświadczeniu adwokata.
- Mam tam wielu współpracowników, byłem członkiem zespołu, w którym dobrze się rozumieliśmy, wspaniałych pacjentów. I to są bardzo silne argumenty "za", do tego chętnie powrócę – mówił w rozmowie z nami Bachański, pytany przez nas o to, czy po wygraniu sprawy wróci do pracy w Centrum Zdrowia Dziecka.
Marek Bachański leczył padaczkę u dzieci medyczną marihuaną. Przez wiele miesięcy trwał spór między nim a Centrum Zdrowia Dziecka. Terapia była skuteczna, spór dotyczył spraw proceduralnych.