Marek Michalak prosi o szerszy dostęp do wyrobów medycznych

Chodzi o środki higieniczne dla ciężko upośledzonych dzieci. Według ustawy dotyczącej programu "Za życiem", mają do nich nieograniczony dostęp te dzieci, których choroba lub upośledzenie powstały w łonie matki lub podczas porodu. Dla innych dzieci obowiązują jednak limity.

Apel Marka Michalaka, Rzecznika Praw Dziecka, ma związek z pismem, jakie w czerwcu do Beaty Szydło skierowało Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia. Autorzy podkreślali, że to nie czas powstania dolegliwości zdrowotnych powinien decydować o możliwości korzystania z prawa do wyrobów medycznych bez uwzględnienia okresów użytkowania, ale aktualny, ciężki stan zdrowia małoletnich pacjentów.

- Podzielając zaprezentowane stanowisko, kierowany troską o prawa i dobro każdego dziecka, w tym szczególną troską o dzieci z niepełnosprawnościami, działając na podstawie art. 10 ust. 1 pkt 2 ustawy z 6 stycznia 2000 roku o Rzeczniku Praw Dziecka (Dz. U. z 2017 r. poz. 922), zwracam się do pani premier z prośbą o udzielenie informacji o możliwości podjęcia działań w celu objęcia świadczeniobiorców do osiemnastego roku życia, innych niż u których stwierdzono ciężkie i nieodwracalne upośledzenie albo nieuleczalną chorobę zagrażającą życiu, które powstały w prenatalnym okresie rozwoju dziecka lub w czasie porodu, prawem do wyrobów medycznych według wskazań medycznych bez uwzględnienia okresów użytkowania – napisał rzecznik.

Program "Za życiem" ruszył w styczniu. Ma wesprzeć osoby niepełnosprawne i ich rodziny, zapewnić dostęp do opieki kobietom w ciąży, w tym powikłanej, kobietom podczas porodu i połogu.

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.