Michalak prosi o informacje na temat "New Delhi"
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 01.12.2017
Źródło: BL, Rzecznik Praw Dziecka
| Tagi: | Marek Michalak |
Rzecznik Praw Dziecka do ministra zdrowia z wnioskiem o przekazanie informacji na temat bieżącej sytuacji związanej z występowaniem tej bakterii w polskich szpitalach oraz działań podejmowanych przez resort zdrowia w tym zakresie.
Marek Michalak wyraziła zaniepokojenie informacjami na temat rosnącej liczby przypadków występowania zakażeń szpitalnych bakterią klebsiella pneumoniae nazwany NDM-1 (tzw. bakteria New Delhi) wystąpił
Jak wskazują eksperci nie ma leku na Klebsiella pneumoniae NDM-1, zaś bakteria ta wywołuje m.in. zakażenie układu moczowego, zapalenia płuc i zakażenia krwi, zakażenia miejsca operowanego.
Z powziętych przez Rzecznika Praw Dziecka informacji wynika, że w 2015 r. na Mazowszu stwierdzono 410 przypadków bakterii NDM, a w ciągu czterech kwartałów 2016 r. - 1398. Problem ten występuje także w województwie podlaskim, gdzie w listopadzie 2017 r. w jednym ze szpitali klinicznych wprowadzono ograniczenia w odwiedzinach w niektórych klinikach, z uwagi na obecność bakterii New Delhi.
Walka z wirusem była przedmiotem gorącego sporu na łamach "Menedżera Zdrowia". Środowisko poznańskie wyrzucało, że ośrodek warszawski nie radzi sobie z bakterią, a w placówkach rozsianych po Polsce sytuacja jest dużo lepsza. Ta teza doczekała się polemiki z Warszawy.
Przeczytaj także: Klebsiella pneumoniae New Delhi w polskich szpitalach to sytuacja bez precedensu i Spór o New Dehli.
Jak wskazują eksperci nie ma leku na Klebsiella pneumoniae NDM-1, zaś bakteria ta wywołuje m.in. zakażenie układu moczowego, zapalenia płuc i zakażenia krwi, zakażenia miejsca operowanego.
Z powziętych przez Rzecznika Praw Dziecka informacji wynika, że w 2015 r. na Mazowszu stwierdzono 410 przypadków bakterii NDM, a w ciągu czterech kwartałów 2016 r. - 1398. Problem ten występuje także w województwie podlaskim, gdzie w listopadzie 2017 r. w jednym ze szpitali klinicznych wprowadzono ograniczenia w odwiedzinach w niektórych klinikach, z uwagi na obecność bakterii New Delhi.
Walka z wirusem była przedmiotem gorącego sporu na łamach "Menedżera Zdrowia". Środowisko poznańskie wyrzucało, że ośrodek warszawski nie radzi sobie z bakterią, a w placówkach rozsianych po Polsce sytuacja jest dużo lepsza. Ta teza doczekała się polemiki z Warszawy.
Przeczytaj także: Klebsiella pneumoniae New Delhi w polskich szpitalach to sytuacja bez precedensu i Spór o New Dehli.
