Ministerstwo Zdrowia apeluje: płyn lugola (na szczęście) nie tym razem

Resort apeluje do Polaków: nie przyjmujcie żadnych preparatów jodowych. W Belgii, owszem, była groźba awarii w elektrowni jądrowej. Ale do awarii ostatecznie nie doszło.

- W związku z pojawiającymi się zapytaniami dotyczącymi bezpieczeństwa belgijskiej elektrowni jądrowej Tihange, Państwowa Agencja Atomistyki informuje, że na terenie elektrowni nie doszło do awarii, a w związku z tym nie istnieje jakiekolwiek zagrożenie radiacyjne – czytamy w komunikacie Państwowej Agencji Atomistyki.

Jak wyjaśnia polskie Ministerstwo Zdrowia dystrybucja tabletek ze stabilnym jodem na terenie okolic elektrowni jest działaniem wynikającym z polityki bezpieczeństwa i nie wynika z jakiejkolwiek sytuacji awaryjnej. Dzięki temu mieszkańcy są wyposażeni w środki bezpieczeństwa, gdyby do awarii doszło w przyszłości.

- Uwzględniając powyższe, nie należy podejmować żadnych działań, a w szczególności przyjmować preparatów z jodem na własną rękę – przestrzega resort.