Ministerstwo Zdrowia listem za cztery złote awanturuje się o zwrot dziesięciu groszy

Udostępnij:
Szpital Wojewódzki w Bielsku-Białej dostał właśnie listem poleconym wezwanie z Ministerstwa Zdrowia. Chodzi o to, że pieniądze, które szpital dostał na pensje dla lekarzy, którzy uczą się do specjalizacji, nie zostały w pełni wykorzystane.
Sprawę odkryła Judyta Watoła z Gazety Wyborczej.-To zgroza! Szpital dostał z ministerstwa 67 666 zł, a wydał na pensje tylko 67 483 zł. Ministerstwu należało się więc z powrotem 183 zł, tymczasem szpital zwrócił mu tylko 182 zł i 90 gr. Do zwrotu pozostało więc całe 10 groszy! - pisze "Gazeta Wyborcza".

"W związku z powyższym wzywamy do zwrotu powyższych środków wraz z odsetkami" - pisze do szpitala główna księgowa z ministerstwa. I zwraca uwagę, że "zwrot środków winien być dokonany z wyszczególnieniem kwoty głównej i kwoty odsetek". A następnie ostrzega: "Wezwanie należy traktować jako ostateczne. Jednocześnie informujemy, że minister zdrowia podejmie wszystkie prawne środki celem wyegzekwowania powyższej kwoty".

Tak więc dla 10 groszy Ministerstwo Zdrowia wysłało list polecony za 4 zł, a teraz szpital wyda jeszcze kilka złotych na przelew. Śmieszne, prawda?
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.