Ministerstwo Zdrowia ostrzega Kraków. W tle jest 6642 sztuk niewyciętych drzew

Udostępnij:
Ministerstwo Zdrowia ostrzega Uniwersytet Jagielloński: albo zaczniecie budować nowy Szpital Uniwersytecki, albo przepadnie wam rządowa dotacja na ten cel. Do stracenia jest ponad miliard złotych, a na decyzję zostało tylko 14 dni! To może być nie tylko finanso waklapa i problem medyczny, lecz także polityczny.
-W połowie listopada Ministerstwo Zdrowia zaczęło wątpić w zasadność i celowość przyznania rządowych pieniędzy na budowę w Krakowie nowego szpitala dla UJ. Z perspektywy Warszawy całkowite wstrzymanie kluczowej dla uczelni i miasta inwestycji wartej grubo ponad miliard złotych (400mln zł miała zapewnić uczelnia, prawie 900 mln zł budżet państwa) z powodu protestu jednego ekologa jest niezrozumiałe - pisze "Gazeta Wyborcza".

Przypomnijmy: Mariusz Waszkiewicz z Towarzystwa na rzecz Ochrony Przyrody twierdził, że drzewa wyrosłe na ugorze trzeba chronić. Oddawał sprawy do sądu, co wstrzymało budowę. Uzasadniał to tak: „Ktoś się uparł, że wytnie 15 ha lasu i koniec. I to nie jest kwestia tylko drzew, poniżej lasu są źródliska Potoku i stawy. Jeśli wytną las i zostaną wylane fundamenty, to przepływ wód gruntowych zostanie zakłócony - W konsekwencji wszystko wyschnie. A w stawach są gatunki chronionych płazów. Z punktu widzenia przyrodniczego samosiejka jest cenniejsza niż drzewo posadzone przez człowieka“ - tłumaczył.

Wiceminister zdrowia Cezary Rzemek, który był inicjatorem spotkania w tej sprawie, pytał Piotra Laidlera, prorektora UJ ds. Collegium Medicum, dlaczego uczelnia w ubiegłym i tym roku nie wycięła pod przyszłą budowę ani jednego drzewa, choć miała pozwolenie na pozbycie się „6642 sztuk, a zakaz dotyczył tylko 111 sztuk“. Choć były na to pieniądze, to okazało się, że Kraków nie umie z nich korzystać
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.