Ministerstwo zdrowia twierdzi, że Lotnicze Pogotowie Ratunkowe nie popełniło błędu w Gostyniu

Udostępnij:
Lotnicze Pogotowie Ratunkowe nie popełniło błędu, odmawiając w sierpniu transportu ciężko rannego 5-latka ze szpitala w Gostyniu do placówki w Poznaniu - wynika z kontroli ministerstwa zdrowia w tej sprawie.
-W sierpniu do szpitala w Gostyniu przywieziono dziecko ranne w wypadku drogowym. Po decyzji tamtejszych lekarzy 5-latek z licznymi obrażeniami miał trafić do szpitala w Poznaniu. Dyżurny dwukrotnie prosił o transport LPR i dwukrotnie odmówiono mu, powołując się na przepisy. Chłopiec trafił do poznańskiego szpitala z kilkugodzinnym opóźnieniem, został przewieziony z Gostynia specjalistyczną karetką - pisze portalsmaorzadowy.pl .

Jak powiedziała we wtorek rzeczniczka prasowa resortu zdrowia Agnieszka Gołąbek, "w działalności SP ZOZ LPR nie stwierdzono nieprawidłowości i uchybień". Wyjaśniła, że transport, którego dotyczyła kontrola, zaliczał się do transportu międzyszpitalnego, a LPR ściśle zastosowało się do obowiązujących przepisów i procedur w tym zakresie.

Gołąbek dodała, że resort zdrowia opracował dla LPR zalecenia, aby koordynatorów ratownictwa w województwach poinformować o aktualnych zasadach korzystania z usług LPR m.in. różnicach między lotem ratunkowym a transportem medycznym. Koordynatorzy mieliby zostać poinformowani także o tym, w jakich sytuacjach i na jakich zasadach mogą być wykorzystywane tereny inne niż lądowiska wpisane do ewidencji, czyli nieformalnie zwane "miejsca gminne" i "awaryjne lądowisko".
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.