Ministrze zdrowia, nigdy ci nie wybaczę tej śmierci

Udostępnij:
W ubiegłą niedzielę zmarł 10-miesięczny chłopiec w drodze do szpitala w Trondheim. Pochodząca z Polski lekarka winą za jego śmierć obarczyła ministra zdrowia Benta Høie. "Nigdy ci nie wybaczę tej śmierci" - napisała w sieci. Ten w odpowiedzi napisał na swoim profilu na facebooku, że ubolewa z powodu śmierci chłopca i wyraził zrozumienie dla społecznej frustracji.
Oddział dziecięcy w najbliższym szpitalu w Kristiansund został zamknięty na weekendy ze względu na cięcia budżetowe. Za decyzję zamknięcia oddziału odpowiedzialny jest minister zdrowia Bent Høie, który decyduje o cięciach budżetowych w sektorze zdrowia. Pani doktor Anna Owczarz od dawna jest zaangażowana w to, by oddział dziecięcy w Kristiansund istniał bez zmian.

Pod koniec października ubiegłego roku wystosowała do ministra specjalne pismo, w którym ostrzegła przed dramatycznymi konsekwencjami wprowadzania oszczędności kosztem zamykania oddziałów. Przytoczyła argumenty przeciwko temu, by zamykać na weekendy oddział dziecięcy w Kristiansund. Nie otrzymała odpowiedzi na pismo.

W całej Norwegii ponad połowa szpitali nie prowadzi oddziałów dziecięcych. Droga do najbliższego, odpowiednio wyposażonego szpitala może potrwać nawet kilka godzin.

"Niespełna roczny Sebastian, który cierpiał na wrodzoną wadę serca oraz z powodu wcześniejszych infekcji, poczuł się źle w piątek. Rodzice zabrali dziecko na pogotowie, ponieważ od godziny 15.00 oddział dziecięcy szpitala w Kristiansund jest zamykany z uwagi na cięcia budżetowe. Dyżur na pogotowiu pełniła dr Anna Owczarz. Ze względu na stan dziecka, postanowiono przetransportować go helikopterem do szpitala w Ålesund. Lecz rodzice nie mogli doczekać się na trasportu przez wiele godzin. Chłopczyk poczuł się jednak lepiej i odesłano go do domu. Po jakimś czasie znów jego stan się pogorszył, więc rodzice ponownie skontaktowali się z pogotowiem. W końcu, w niedzielę, Sebastiana umieszczono na oddziale intensywnej terapii i zamówiono helikopter, by przetransportować go do szpitala w Trondheim. Podczas lotu chłopczyk zmarł na rękach dr Anny Owczarz w wyniku komplikacji. Nie ustalono jeszcze przyczyny śmierci" - pisze mojanorwegia.pl.

Na razie nie wiadomo, jak ta sprawa potoczy się dalej, bo minister przeprasza na portalu społecznościowym, a odpowiedzialnym za leczenie czyni kierownictwo Okręgu Służby Zdrowia More og Romsdal.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.