Mirosław G. uznany wyrokiem sądu winnym przyjmowania łapówek

Udostępnij:
Setki przesłuchanych świadków, tysiące zgromadzonych akt sprawy. Po czterech latach procesu sąd uznał kardiochirurga Mirosława G. za winnego przyjęcia korzyści majątkowej od pacjenta, oczyścił jednak z zarzutów mobbingu i molestowania seksualnego.
-Sąd skazał Mirosława G. na rok w zawieszeniu na dwa lata. Orzekł też wobec lekarza 72 tysiące złotych grzywny i przepadek korzyści majątkowych na kwotę ponad 17 tysięcy. Prokuratura chciała dla kardiochirurga kary dwóch lat więzienia w zawieszeniu i 200 tysięcy złotych grzywny. Obrona wnosiła o uniewinnienie - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Jak uzasadniał sędzia Mirosław Tuleya, Mirosławowi G. nie można przypisać naruszania praw pracowniczych. Jak przekonywał, choć jego metody zarządzania różniły się od poprzedników, lekarz nikogo nie upokarzał, nie szykanował i nie terroryzował personelu, a jedynie wprowadził europejskie standardy, takie jak przestrzeganie higieny, schludny wygląd pracowników czy usunięcie telewizora z dyżurki lekarzy.

Oskarżony w toku całego procesu nie przyznał się do zarzuconych czynów. W śledztwie zapewniał, że nigdy nie uzależniał operacji od łapówki. Przyznał, że pacjenci sporadycznie zostawiali mu koperty z pieniędzmi, ale on oddawał je na potrzeby szpitala.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.