Młode wilki kontra stare wilki w śląskim NFZ

W śląskim NFZ szykują się zwolnienia. Pierwszy stanowisko stracił Janusz Markowicz, który od piątku nie jest już zastępcą dyrektora oddziału ds. służb mundurowych.

-Markowicz był początkowo członkiem rady Śląskiej Kasy Chorych z ramienia SLD. Powołał go do niej w 2002 roku minister zdrowia Mariusz Łapiński, by uzyskać w radzie przewagę i po ponadrocznych staraniach odwołać Andrzeja Sośnierza ze stanowiska dyrektora ŚKCh. Gdy się to w końcu udało, Markowicz dostał w nagrodę posadę w zarządzie kasy - pisze "Gazeta Wyborcza".

W2003 roku Łapiński zlikwidował kasy chorych i zastąpił je Narodowym Funduszem Zdrowia. Od tego momentu Markowicz pełnił funkcję wicedyrektora śląskiego oddziału NFZ ds. służb mundurowych (z półtoraroczną przerwą na czas, kiedy NFZ rządził PiS).

Grzegorz Nowak, od września szef śląskiego NFZ, zapowiada, że to dopiero początek zmian kadrowych w oddziale