Monitoring czy inwigilacja?
Tagi: | kamera, monitoring, RPO, nagrywanie wizyt lekarskich, łamanie praw obywatelskich, Arkadiusz Tetela |
Przepisy zezwalające na nagrywanie świadczeń medycznych łamią prawo do prywatności i ochrony danych osobowych pacjentów. W tej sprawie Rzecznik Praw Obywatelskich 13 czerwca wysłał do minister zdrowia pismo.
Znowelizowane przepisy ustawy o działalności leczniczej, które poszerzają uprawnienia kierowników podmiotów leczniczych w zakresie stosowania monitoringów w pomieszczeniach, w których udzielane są świadczenia zdrowotne, powodują liczne skargi pacjentów.
Eksperci – o czym pisze „Nasz Dziennik” – alarmują, że taki monitoring, czyli nagrywanie wizyt lekarskich, to jawne łamanie praw obywatelskich, w tym prawa do prywatności.
– Pacjent powierza lekarzowi najbardziej prywatne informacje o swoim zdrowiu w celu właściwej diagnozy. Dlatego to unormowanie jest całkowicie w kontrze do istoty działania takich placówek, do istoty wykonywania zawodu lekarza – ocenia mecenas Arkadiusz Tetela z Wielkopolskiej Izby Adwokackiej. Prawnik dodaje, że narusza to także prawo do prywatności i tajemnicy lekarskiej.
Nowe
przepisy nie pozostawiają pacjentom możliwości odmowy wyrażenia zgody na
udzielenie świadczenia zdrowotnego w pomieszczeniu monitorowanym.
Przeczytaj także: „Monitoring wizyjny – przewodnik dla dyrektorów”.