Dawid Zuchowicz/Agencja Gazeta
Może nie warto się zajmować refundacją? ►
Podczas posiedzenia Zespołu do spraw Suwerenności Lekowej Polski rozmawiano o nowelizacji ustawy refundacyjnej. Jednym z uczestników dyskusji był wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski. Dokument oceniono tak krytycznie, że przedstawiciel rządu się zirytował. – Skoro wszyscy są niezadowoleni, może nie warto się zajmować refundacją? – spytał.
Rozczarowany wiceminister Maciej Miłkowski po wysłuchaniu nieprzychylnych komentarzy [rozmowa o projekcie ustawy rozpoczyna się o godz. 17.41 – informuje „Menedżer Zdrowia”] – między innymi Krzysztofa Łandy z Fundacji Watch Health Care, prezes Izby Gospodarczej FARMACJA POLSKA Ireny Rej, prezesa Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego Krzysztofa Kopcia, dyrektor generalnej Związku Pracodawców Innowacyjnych Firm Farmaceutycznych INFARMA Bogny Cichowskiej-Dumy – stwierdził, że „być może faktycznie nie warto się zajmować się refundacją – jest wiele innych palących kwestii”.
– Możemy zająć się pozostałymi ustawami, które nie były jeszcze nowelizowane, na przykład prawem farmaceutycznym. Możemy po prostu refundację sobie zostawić i wrócić do niej ewentualnie w kolejnej kadencji. Jeśli już czekaliśmy na ustawę refundacyjną osiem, dziewięć lat, to możemy poczekać kolejne – podsumował [o godz. 18.24 – wyjaśnia „Menedżer Zdrowia”].
Przeczytaj także: „Ważne pismo w sprawie nowelizacji ustawy refundacyjnej”.
– Możemy zająć się pozostałymi ustawami, które nie były jeszcze nowelizowane, na przykład prawem farmaceutycznym. Możemy po prostu refundację sobie zostawić i wrócić do niej ewentualnie w kolejnej kadencji. Jeśli już czekaliśmy na ustawę refundacyjną osiem, dziewięć lat, to możemy poczekać kolejne – podsumował [o godz. 18.24 – wyjaśnia „Menedżer Zdrowia”].
Przeczytaj także: „Ważne pismo w sprawie nowelizacji ustawy refundacyjnej”.