Dawid Żuchowicz/Agencja Wyborcza.pl
Nie chce płacić kary za byłego ministra – wynajęła pełnomocnika
Tagi: | Adam Niedzielski, Izabela Leszczyna, Grzegorz Sibiga, kara, UODO, Urząd Ochrony Danych Osobowych, dane |
Minister zdrowia Izabela Leszczyna złożyła skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na karę w wysokości 100 tys. zł nałożoną przez Urząd Ochrony Danych Osobowych – to sankcja związana z ujawnieniem przez byłego ministra Adama Niedzielskiego wrażliwych informacji o lekarzu.
Były już minister zdrowia Adam Niedzielski, będąc administratorem danych przetwarzanych w elektronicznym systemie, pozyskał z niego dane, które opublikował na Twitterze. Były to informacje o lekarzu, który wystawił sobie receptę.
W grudnia 2023 r. UODO nałożył wówczas na ministra zdrowia karę w wysokości 100 tys. zł.
Pojawiły się wątpliwości, czy za tę sytuację nie powinien odpowiadać Adam Niedzielski, który wówczas jako minister zdrowia był odpowiedzialny za administrowanie danymi, zamiast urzędu ministra zdrowia.
Nowy resort zdrowia zdecydował się więc wnieść sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
– Sprawę uważamy za precedensową i mającą duże znaczenie w ustalaniu odpowiedzialności za naruszanie zasad ochrony danych osobowych – skomentował na LinkedInie dr hab. Grzegorz Sibiga, z kancelarii Traple Konarski & Partners, reprezentujący przed sądem ministerstwo.
Przeczytaj także: „Izabela Leszczyna nie chce płacić za byłego ministra”.
W grudnia 2023 r. UODO nałożył wówczas na ministra zdrowia karę w wysokości 100 tys. zł.
Pojawiły się wątpliwości, czy za tę sytuację nie powinien odpowiadać Adam Niedzielski, który wówczas jako minister zdrowia był odpowiedzialny za administrowanie danymi, zamiast urzędu ministra zdrowia.
Nowy resort zdrowia zdecydował się więc wnieść sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.
– Sprawę uważamy za precedensową i mającą duże znaczenie w ustalaniu odpowiedzialności za naruszanie zasad ochrony danych osobowych – skomentował na LinkedInie dr hab. Grzegorz Sibiga, z kancelarii Traple Konarski & Partners, reprezentujący przed sądem ministerstwo.
Przeczytaj także: „Izabela Leszczyna nie chce płacić za byłego ministra”.