iStock

Nie ma lekarzy

Udostępnij:
Dyrektorzy szpitali zmagają się z brakiem kadr, który paraliżuje pracę podmiotów medycznych do tego stopnia, że placówki czasowo wstrzymują działalność. W tym roku z tego powodu zawieszono najwięcej oddziałów od 2019 r.
I choć kłopoty kadrowe pojawiają się co roku, to – jak wynika z sondy przeprowadzonej przez „Dziennik Gazetę Prawną” – tendencja jest wyraźnie wzrostowa. „DGP” publikuje odpowiedzi z jedenastu województw. Tylko w tym półroczu zawieszono z powodu braków kadrowych ponad dwa razy więcej oddziałów niż w całym 2019 r., czyli 71. W 2019 r. było to 30.

Uwzględniając inne powody, w sumie zawieszono już w tym roku 156 oddziałów. W 2019 r. było ich 100.

– Kłopot ze znalezieniem rąk do pracy to, jak tłumaczą przedstawiciele województw, jeden z dwóch – oprócz remontów – głównych powodów, dla których dyrektorzy szpitali czasowo je zawieszają – wyjaśnia „Dziennik Gazeta Prawna”, podając przykłady. – W województwie śląskim do sierpnia tego roku z powodów kadrowych zawieszono 20 oddziałów, w tym samym okresie 2021 r. – 15, a w 2019 r. – 7 – wylicza.

Taki trend jest w każdym regionie.

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.