Nie ma zmiany na stanowisku ministra, ale…
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 12.12.2017
Źródło: BL
Przyzwyczailiśmy się już do spekulacji, że minister Radziwiłł ma odejść. I do tego, że na koniec okazuje się, że to tylko plotki. Była zmiana premiera – nie ma zmiany ministra. Możliwe jednak, że tym razem nieco zmieni się jego polityka.
Zapytaliśmy ekspertów.
Rafał Janiszewski, właściciel kancelarii doradczej:
- Minister się zmienił, ale całkiem możliwe, że my w najbliższym czasie zobaczymy… nowego ministra Radziwiłła. Można powiedzieć, że minister gra tak mu premier pozwala. To premier jest jego szefem, to rząd pod jego kierownictwem akceptuje jego najważniejsze projekty.
A premier Morawiecki nie był zadowolony na przykład z ustawy „apteka dla aptekarzy” i wielokrotnie upominał się o więcej rynku, więcej mechanizmów rynkowych. Dotyczy to także całego sektora ochrona zdrowia. Sądzę zatem, że jeżeli Konstanty Radziwiłł rzeczywiście nie chciał zupełnej dekomercjalizacji ochrony zdrowia – będzie mu łatwiej. Gdy jej chciał – to trudniej. Sądzę, że w pierwszej kolejności nowy premier będzie chciał narzucić nowy, bardziej rynkowy kurs w ochronie zdrowia. I ma po temu skuteczne środki nacisku – nowy gabinet powstał w biegu i pozostawiono mu możliwość jego rekonstrukcji w niezbyt dalekiej przyszłości.
Jarosław Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali:
- Niezmieniony skład rządu oznacza jedno: zapowiedź kontynuacji obecnie prowadzonych projektów. I tego właśnie spodziewamy się w najbliższym czasie – dotychczasowego kursu. Liczymy też na to , że utrzymana zostanie polityka dialogu z wszystkimi interesariuszami systemu.
Nowy premier jest ekspertem w dziedzinie finansów publicznych. To oznacza możliwość znacznie lepszej współpracy resortów finansów i zdrowia. Ekonomicznego podejścia, czyli przekonania, że pieniądze, które wydawane są na zdrowie to inwestycja. O to, by tak postrzegać wydatki na zdrowie nasze środowisko od dawna się upomina.
Oprac. Bartłomiej Leśniewski
Przeczytaj też: Konstanty Radziwiłł nadal ministrem i Krzysztof Bukiel: To wszystko robi Jarosław Kaczyński, a nie Konstanty Radziwiłł.
Rafał Janiszewski, właściciel kancelarii doradczej:
- Minister się zmienił, ale całkiem możliwe, że my w najbliższym czasie zobaczymy… nowego ministra Radziwiłła. Można powiedzieć, że minister gra tak mu premier pozwala. To premier jest jego szefem, to rząd pod jego kierownictwem akceptuje jego najważniejsze projekty.
A premier Morawiecki nie był zadowolony na przykład z ustawy „apteka dla aptekarzy” i wielokrotnie upominał się o więcej rynku, więcej mechanizmów rynkowych. Dotyczy to także całego sektora ochrona zdrowia. Sądzę zatem, że jeżeli Konstanty Radziwiłł rzeczywiście nie chciał zupełnej dekomercjalizacji ochrony zdrowia – będzie mu łatwiej. Gdy jej chciał – to trudniej. Sądzę, że w pierwszej kolejności nowy premier będzie chciał narzucić nowy, bardziej rynkowy kurs w ochronie zdrowia. I ma po temu skuteczne środki nacisku – nowy gabinet powstał w biegu i pozostawiono mu możliwość jego rekonstrukcji w niezbyt dalekiej przyszłości.
Jarosław Fedorowski, prezes Polskiej Federacji Szpitali:
- Niezmieniony skład rządu oznacza jedno: zapowiedź kontynuacji obecnie prowadzonych projektów. I tego właśnie spodziewamy się w najbliższym czasie – dotychczasowego kursu. Liczymy też na to , że utrzymana zostanie polityka dialogu z wszystkimi interesariuszami systemu.
Nowy premier jest ekspertem w dziedzinie finansów publicznych. To oznacza możliwość znacznie lepszej współpracy resortów finansów i zdrowia. Ekonomicznego podejścia, czyli przekonania, że pieniądze, które wydawane są na zdrowie to inwestycja. O to, by tak postrzegać wydatki na zdrowie nasze środowisko od dawna się upomina.
Oprac. Bartłomiej Leśniewski
Przeczytaj też: Konstanty Radziwiłł nadal ministrem i Krzysztof Bukiel: To wszystko robi Jarosław Kaczyński, a nie Konstanty Radziwiłł.