Nie wiek, a stan zdrowia powinien przesądzać o zdolności do zarządzania apteką

Udostępnij:
Samorząd zawodowy chce, aby o kierowaniu apteką decydował stan zdrowia, a nie wiek osoby zainteresowanej.
– Czas wyeliminować górny pułap wieku emerytalnego. Jeżeli uprawnienia i stan zdrowia umożliwiają zarządzanie placówką sprzedającą leki, to nie ma uzasadnienia dla wprowadzania ograniczeń wiekowych – wyjaśnia Tadeusz Bąbelek, sekretarz Naczelnej Rady Aptekarskiej (NRA).

-Problemem zainteresował się rzecznik praw obywatelskich (RPO). Jego zdaniem obowiązująca granica wieku wynosząca 65 lat została dostosowana do przepisów umożliwiających zakończenie aktywności zawodowej przez mężczyzn. Skoro od przyszłego roku powszechny wiek emerytalny będzie systematycznie podnoszony (do 67 lat, bez względu na płeć), to także w przypadku farmaceutów konieczna jest korekta przepisów. Zdaniem RPO nie należy dalej utrzymywać kryterium umożliwiającego zarządzania apteką tylko do czasu ukończenia 70 lat. Należy szukać innych rozwiązań, które zapewnią bezpieczne wykonywania zadań przez kierownika - pisze

Jednocześnie rzecznik przychyla się do stanowiska samorządu aptekarskiego uzależniającego sprawowanie tej funkcji od stanu zdrowia oraz opinii samorządu lekarskiego
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.