iStock
Niemowlęta najbardziej zagrożone meningokokami
Tagi: | meningokoki |
– Za największą liczbę przypadków inwazyjnej choroby meningokokowej w 2019 r. w Polsce odpowiadały meningokoki typu B, a najwięcej zachorowań było wśród najmłodszych dzieci – wynika z opublikowanego w czerwcu 2020 r. raportu Krajowego Ośrodka Referencyjnego ds. Diagnostyki Bakteryjnych Zakażeń Ośrodkowego Układu Nerwowego (KOROUN). „Menedżer Zdrowia” udostępnia dokument i cytuje ekspertów, którzy przypominają, że przed meningokokami mogą chronić szczepienia, które warto stosować, także w czasie pandemii.
Z raportu wynika, że w 2019 roku zgłoszono do KOROUN 167 przypadków inwazyjnej choroby meningokokowej (IChM), która najczęściej przebiega pod postacią sepsy i, lub zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych . Większość przypadków (66 proc.) wywołały meningokoki typu B, a wśród najmłodszych dzieci do drugiego roku odpowiadały one za jeszcze wyższy odsetek zachorowań (75 proc.). Dominujące występowanie meningokoków typu B utrzymuje się w Polsce już od wielu lat.
Grupą najbardziej zagrożoną chorobą nieustannie są najmłodsi – ponad połowa zakażeń (55 proc.) dotyczyła dzieci do piątego roku życia, w tym najczęściej niemowląt – co czwarty chory nie miał skończonego roku. Największa zapadalność na IChM wśród niemowląt była w województwach warmińsko-mazurskim, kujawsko-pomorskim, świętokrzyskim i mazowieckim. Ze względu na trudności z potwierdzeniem choroby dane te mogą być bowiem niedoszacowane.
Raport potwierdza, że inwazyjna choroba meningokokowa jest bardzo groźna – nawet jeden na pięć przypadków w 2019 r. skończył się śmiercią.
Eksperci podkreślają, że ochrona jeszcze bardziej wskazana
Najlepszym sposobem ochrony przed inwazyjną chorobą meningokokową są szczepienia.
W związku z pandemią COVID-19 ich wykonywanie zostało czasowo zawieszone, a po ich wznowieniu – od połowy kwietnia – obowiązuje dodatkowy reżim sanitarny – między innymi to wstępna kwalifikacja do szczepienia przez telefon i separacja czasowa pacjentów. Jak w tych okolicznościach realizować ochronę przed zakażeniami meningokokami mówili eksperci podczas kilku webinarów poświęconych profilaktyce zdrowotnej.
– Choroby, którym zapobiegamy za pomocą szczepień, stanowią dla dzieci większe zagrożenie niż obecna pandemia. A szczepienia można bezpiecznie prowadzić również w trakcie pandemii. Instynktowna reakcja wielu osób, polegająca na czekaniu ze szczepieniami, jest błędem. Nie przynosi korzyści zdrowotnych, a naraża nas i dzieci na znacznie większe ryzyko chorób i powikłań – mówił dr hab. Ernest Kuchar z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i przewodniczący Polskiego Towarzystwa Wakcynologii podczas konferencji prasowej online pod tytułem „Jak szczepić w dobie pandemii koronawirusa? Aktualne wytyczne”. Ekspert wymienił inwazyjną chorobę meningokokową i wyjaśnił, jak w związku z pandemią realizować jej profilaktykę. – Biorąc pod uwagę nakład środków i czasochłonność wizyty szczepiennej z zachowaniem obecnych standardów, należy dołożyć wszelkich starań, aby szczepienia ze sobą łączyć, co w przypadku szczepień przeciwko meningokokom jest możliwe – mówił dr hab. Kuchar, zachęcając lekarzy i rodziców do „koadministracji” polegającej na podawaniu podczas jednej wizyty różnych szczepionek.
Terminowa realizacja ochrony przed meningokokami jest istotna również dlatego, że choroba najczęściej dotyka najmłodszych.
– Szczepienia przeciw meningokokom powinny być wykonane we wczesnym okresie życia dziecka, wtedy, gdy chodzi nam o uzyskanie optymalnej ochrony – mówi dr n. med. Ilona Małecka z Zakładu Profilaktyki Zdrowotnej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu podczas tej samej konferencji.
W podejściu do profilaktyki inwazyjnej choroby meningokokowej należy także wziąć pod uwagę charakter choroby, na co z kolei zwróciła uwagę dr hab. Ewa Augustynowicz
z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny w trakcie webinaru dla dziennikarzy pod tytułem „Wirusologia 2020”. – Ochrona zdrowia jest zajęta walką z koronawirusem, w związku z tym istnieje duże niebezpieczeństwo opóźnienia diagnostyki i włączenia terapii. A przy tak szybko przebiegającej chorobie ochrona jest jeszcze bardziej wskazana niż w normalnych warunkach – tłumaczyła dr hab. Augustynowicz, nawiązując do faktu, że IChM może w ciągu zaledwie 24 godzin rozwinąć się do stanu zagrażającego życiu, a jej pierwsze objawy są mało charakterystyczne –przypominają przeziębienie lub grypę.
Polityka szczepień
Badania prowadzone w KOROUN są źródłem informacji niezbędnych między innymi dla celów tworzenia polityki szczepień ochronnych. Na ich podstawie eksperci rekomendują, by dzieci w Polsce w pierwszej kolejności były szczepione przeciw meningokokom typu B. Szczepienia te, zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych, są zalecane po ukończeniu drugiego miesiąca życia.
Jeśli chcesz ściągnąć raport, kliknij w: „Inwazyjna choroba meningokokowa (IChM) w Polsce w 2019 r.”.
Przeczytaj także: „Polacy wciąż za rzadko szczepią się na meningokoki”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
Grupą najbardziej zagrożoną chorobą nieustannie są najmłodsi – ponad połowa zakażeń (55 proc.) dotyczyła dzieci do piątego roku życia, w tym najczęściej niemowląt – co czwarty chory nie miał skończonego roku. Największa zapadalność na IChM wśród niemowląt była w województwach warmińsko-mazurskim, kujawsko-pomorskim, świętokrzyskim i mazowieckim. Ze względu na trudności z potwierdzeniem choroby dane te mogą być bowiem niedoszacowane.
Raport potwierdza, że inwazyjna choroba meningokokowa jest bardzo groźna – nawet jeden na pięć przypadków w 2019 r. skończył się śmiercią.
Eksperci podkreślają, że ochrona jeszcze bardziej wskazana
Najlepszym sposobem ochrony przed inwazyjną chorobą meningokokową są szczepienia.
W związku z pandemią COVID-19 ich wykonywanie zostało czasowo zawieszone, a po ich wznowieniu – od połowy kwietnia – obowiązuje dodatkowy reżim sanitarny – między innymi to wstępna kwalifikacja do szczepienia przez telefon i separacja czasowa pacjentów. Jak w tych okolicznościach realizować ochronę przed zakażeniami meningokokami mówili eksperci podczas kilku webinarów poświęconych profilaktyce zdrowotnej.
– Choroby, którym zapobiegamy za pomocą szczepień, stanowią dla dzieci większe zagrożenie niż obecna pandemia. A szczepienia można bezpiecznie prowadzić również w trakcie pandemii. Instynktowna reakcja wielu osób, polegająca na czekaniu ze szczepieniami, jest błędem. Nie przynosi korzyści zdrowotnych, a naraża nas i dzieci na znacznie większe ryzyko chorób i powikłań – mówił dr hab. Ernest Kuchar z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego i przewodniczący Polskiego Towarzystwa Wakcynologii podczas konferencji prasowej online pod tytułem „Jak szczepić w dobie pandemii koronawirusa? Aktualne wytyczne”. Ekspert wymienił inwazyjną chorobę meningokokową i wyjaśnił, jak w związku z pandemią realizować jej profilaktykę. – Biorąc pod uwagę nakład środków i czasochłonność wizyty szczepiennej z zachowaniem obecnych standardów, należy dołożyć wszelkich starań, aby szczepienia ze sobą łączyć, co w przypadku szczepień przeciwko meningokokom jest możliwe – mówił dr hab. Kuchar, zachęcając lekarzy i rodziców do „koadministracji” polegającej na podawaniu podczas jednej wizyty różnych szczepionek.
Terminowa realizacja ochrony przed meningokokami jest istotna również dlatego, że choroba najczęściej dotyka najmłodszych.
– Szczepienia przeciw meningokokom powinny być wykonane we wczesnym okresie życia dziecka, wtedy, gdy chodzi nam o uzyskanie optymalnej ochrony – mówi dr n. med. Ilona Małecka z Zakładu Profilaktyki Zdrowotnej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu podczas tej samej konferencji.
W podejściu do profilaktyki inwazyjnej choroby meningokokowej należy także wziąć pod uwagę charakter choroby, na co z kolei zwróciła uwagę dr hab. Ewa Augustynowicz
z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny w trakcie webinaru dla dziennikarzy pod tytułem „Wirusologia 2020”. – Ochrona zdrowia jest zajęta walką z koronawirusem, w związku z tym istnieje duże niebezpieczeństwo opóźnienia diagnostyki i włączenia terapii. A przy tak szybko przebiegającej chorobie ochrona jest jeszcze bardziej wskazana niż w normalnych warunkach – tłumaczyła dr hab. Augustynowicz, nawiązując do faktu, że IChM może w ciągu zaledwie 24 godzin rozwinąć się do stanu zagrażającego życiu, a jej pierwsze objawy są mało charakterystyczne –przypominają przeziębienie lub grypę.
Polityka szczepień
Badania prowadzone w KOROUN są źródłem informacji niezbędnych między innymi dla celów tworzenia polityki szczepień ochronnych. Na ich podstawie eksperci rekomendują, by dzieci w Polsce w pierwszej kolejności były szczepione przeciw meningokokom typu B. Szczepienia te, zgodnie z Programem Szczepień Ochronnych, są zalecane po ukończeniu drugiego miesiąca życia.
Jeśli chcesz ściągnąć raport, kliknij w: „Inwazyjna choroba meningokokowa (IChM) w Polsce w 2019 r.”.
Przeczytaj także: „Polacy wciąż za rzadko szczepią się na meningokoki”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.