Nieprawidłowości w Gdańskim Centrum Onkologii

Udostępnij:
Samorząd pomorski wytyka Gdańskiemu Centrum Onkologii w postanowieniach pokontrolnych po niewydaniu przez prawie rok wyników badań cytologicznych pacjentki chorej na nowotwór, że placówka nie wprowadziła do stosowania procedur w wyjątkowych przypadkach. Kontrola stwierdza wiele uchybień i nieprawidłowości.
Nieprawidłowości wystąpiły w przypadku badań cytologicznych, ale także chemioterapii. W pierwszej kwestii stwierdzono, że brak jest w procedurach opisu dotyczącego postępowania w zakresie kontroli wstępnej badań cytologicznych i opisu sposobu odbioru wyników przez pacjentów. Samorząd ma także za złe placówce, że nie dokonywano wstępnej kontroli i oceny wyników badań cytologicznych przez lekarza.

- W związku z powyższym istnieje niebezpieczeństwo, że w przypadku, kiedy pacjent nie zgłosiłby się na wizytę kontrolną lub w celu odebrania wyniku, wynik taki nigdy nie byłby interpretowany przez lekarza, a pacjent nie byłby wzywany do danej poradni. Ponadto brak wstępnej kontroli i oceny wyników badań cytologicznych przez lekarza może zagrażać zdrowiu i życiu pacjentów – napisał samorząd w dokumencie pokontrolnym. – Obowiązek dokonywania przez lekarza wstępnej oceny wyników histopatologicznych i biopsji nie był w żaden sposób sformalizowany, mimo, że miał charakter zadania stałego i powinien znaleźć swoje odzwierciedlenie w zakresie obowiązków lekarza wykonującego takie czynności.

Zalecenia pokontrolne wskazują na konieczność wprowadzenia takich procedur, ale dziwi, że w placówce onkologicznej trzeba do tego namawiać i samorząd musi to wskazywać. Samorząd oprócz tych nakazów idzie dalej i wskazuje, że należy także wprowadzić system autoryzacji czynności związanych z postępowaniem z wynikami, na każdym etapie procesu, w tym na etapie umieszczania wyników do historii chorób pacjentów.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.