Norwegia oficjalnie żegna się z... błoną dziewiczą

Udostępnij:
Norweskie ministerstwo zdrowia stwierdziło, że termin "błona dziewicza" jest nieadekwatny i mylący, bo nie ma związku z aktywnością seksualną kobiet. Oficjalnie termin wypada z obiegu, zastąpiony zostanie terminem „skjedekrans”.
- W tłumaczeniu oznacza to "wieniec waginalny" lub "fałdka pochwowa" – pisze „Gazeta Wyborcza”.

Decyzję Norwegów tłumaczy strona internetowa nportal.no. - Nazwę „błona dziewicza” uznano za wprowadzającą w błąd. Chodzi o to, że istnieją dziewice nie posiadające tego widocznego czy wyczuwalnego fałdu błony śluzowej i istnieją kobiety, które choć odbyły stosunek seksualny, nawet wielokrotnie, wciąż go posiadają – wyjaśnia portal.

Dlaczego doszło do zmiany? Wszystko zaczęło się od postawionego w debacie publicznej pytania, czy norwescy lekarze mają prawo stosować procedurę sprawdzania dziewictwa na życzenie pacjentek (lub ich rodziców). Ministerstwo Zdrowia odpowiedziało, iż taka procedura nie może zostać wprowadzona.

Wszystko jasne. Błona dziewicza wcale nie jest taka dziewicza, podobnie jak w wyrostku robaczkowym nie mieszkają robaczki. Ale żeby zaraz zmieniać słownik?
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.