Archiwum

Nowe kanały dystrybucji leków szansą na poprawę bezpieczeństwa lekowego

Udostępnij:

– Sektor dystrybucji farmaceutycznej w Polsce od czasów pandemii COVID-19 zmaga się z problemami zerwanych łańcuchów dostaw oraz brakiem dostępności niektórych leków ze strony producentów, spowodowanych sytuacją ekonomiczną oraz geopolityczną na świecie – stwierdza w „Menedżerze Zdrowia” adwokat Krzysztof Dzięgielewski, wskazując na możliwe do wprowadzenia sposoby wyjścia z tej patowej sytuacji.

  • Remedium na niekorzystny dla pacjenta trend zamykania małych aptek jest budowa i rozwój nowoczesnych kanałów dystrybucji leków
  • Polskie uregulowania prawne nie nadążają za zmieniającą się rzeczywistością
  • Nasz kraj musi dążyć do wdrożenia nowoczesnych technologii i rozwiązań prawnych, które zwiększą dostępność leków i zapewnią wszystkim bezpieczeństwo
  • O tym, co stanowi przyszłość sektora farmaceutycznego, pisze w „Menedżerze Zdrowia” adwokat Krzysztof Dzięgielewski

Brak dostępności przekłada się na brak możliwości zakupu niezbędnych leków przez pacjentów, ponieważ istnieje ryzyko, że zwłaszcza drogie leki (z niską marżą urzędową), wymagające od dystrybutora większego zaangażowania kapitałowego, będą niedostępne od ręki dla pacjentów w aptece czy w szpitalu, gdyż hurtownia zakupi je od producenta dopiero po złożeniu zamówienia, wskutek braku posiadania go w swoim magazynie zapasów.

Dodatkowo wskutek zjawiska silnej konsolidacji na rynku aptek ogólnodostępnych i powiększania liczby aptek sieciowych, postępuje niekorzystny dla pacjenta trend zamykania małych, niezrzeszonych w sieciach aptek, prowadzonych przez farmaceutów w ramach jednoosobowych działalności gospodarczych (zwłaszcza w małych ośrodkach miejskich i wsiach). Skutkuje to tym, że polski pacjent musi jeździć do sąsiadujących z jego miejscem zamieszkania większych miast, by zrealizować receptę.

Remedium na widmo takiej sytuacji jest budowa i rozwój nowoczesnych kanałów dystrybucji, które nie tylko poprawią dostępność leków, a także pomogą w ograniczeniu kosztów i czasu dostawy dla pacjenta.

Uregulowania prawne nie nadążają za rzeczywistością

Polskie uregulowania w zakresie prawa farmaceutycznego dopuszczają tylko jeden model obrotu produktami leczniczymi, ukierunkowany od podmiotu odpowiedzialnego bądź wytwórcy, poprzez hurtownię farmaceutyczną, po sprzedawcę detalicznego (aptekę ogólnodostępną lub punkt apteczny) lub świadczeniodawcę (czyli aptekę szpitalną i zakładową) albo placówkę obrotu pozaaptecznego (w przypadku leków OTC). Każdy inny model obrotu lekami (prowadzony niezgodnie z zasadami określonymi w prawie farmaceutycznym) uznany zostanie za tzw. odwrócony łańcuch dystrybucji, który inspekcja farmaceutyczna może uznać za działania niezgodne z prawem.

Tymczasem polskie uregulowania prawne nie nadążają za zmieniającą się rzeczywistością, a trzeba przyznać, że pozycja pacjenta-konsumenta różni się od sytuacji przeciętnego nabywcy innych dóbr, a swoboda podejmowania przez niego decyzji zakupowych jest ograniczona przez realia rynkowe i obostrzenia prawne.

Gdy wybuchła pandemia COVID-19, nikt nie mógł przypuszczać, jakie skutki będzie ona wywierać na możliwość zakupu leków przez pacjentów (zwłaszcza seniorów), niemniej okazało się, że postpandemiczna rzeczywistość wymusiła otwarcie nowych kanałów dystrybucji, wskutek nasilenia zjawiska niedopuszczalnej przez prawo sprzedaży leków w internecie, poza legalnym kanałem aptek internetowych.

Należy także pamiętać, że zgodnie z art. 68 ust. 3 prawa farmaceutycznego dopuszcza się prowadzenie przez apteki ogólnodostępne i punkty apteczne wysyłkowej sprzedaży produktów leczniczych, jednak nie dotyczy to leków na receptę oraz leków o określonych warunkach przechowywania (tzw. leków lodówkowych).

Dziś wszyscy obserwujemy, że apteki internetowe i telemedycyna, wraz z rozwojem cyfryzacji pełnią coraz większą rolę w dystrybucji farmaceutycznej, oferując zamówienia online oraz dostawy leków bez recepty bezpośrednio do domu pacjenta. Wykorzystują to duże sieci apteczne, które dzięki efektowi skali i posiadaniu własnych hurtowni (lub ich kontrolowaniu), oferują pacjentom nowoczesne kanały dystrybucji i coraz tańszą logistykę, zwiększając tym samym konsolidację rynku.

Od czego zależy bezpieczeństwo lekowe?

Dystrybucja farmaceutyczna, szczególnie w kontekście rosnących wyzwań związanych z infrastrukturą, zerwanymi łańcuchami dostaw, starzejącym się społeczeństwem i potrzebą reagowania na zagrożenia zdrowia publicznego, odgrywa niezwykle istotną rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa lekowego kraju. Polska musi dążyć do wdrożenia nowoczesnych technologii i rozwiązań prawnych, które zwiększą dostępność leków i zapewnią bezpieczeństwo wszystkim obywatelom, bez względu na miejsce zamieszkania i odległość od apteki.

Skoro polskie uregulowania prawne nie odpowiadają realiom rynku farmaceutycznego, jak również aktualnym potrzebom zdrowotnym pacjentów, wskutek wielu mankamentów dotychczasowej formuły współpracy na linii producent–hurtownia–apteka, musimy poszukać nowych kanałów dystrybucji leków w Polsce.

Przyjęcie rozwiązań od państw Europy Zachodniej oraz dostosowanie krajowych przepisów prawnych do dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości w branży farmaceutycznej może pomóc w zarządzaniu kryzysowym, reagowaniu na sytuacje nagłe oraz zabezpieczeniu dostępności do leków dla polskich pacjentów.

Zakupy leków do domu

Remedium na ograniczoną dostępność produktów leczniczych na wsiach i mniejszych ośrodkach miejskich (z uwagi na mniejszą liczbę aptek i punktów aptecznych w przeliczeniu na mieszkańca) jest kanał e-commerce oraz zmiany legislacyjne, które umożliwią zakup produktów leczniczych przez pacjenta z dostawą do domu (w szczególności tych leków z kategorią dostępności RX) lub z odbiorem w automatach paczkowych (zwłaszcza tych leków, które nie wymagają specjalnych warunków temperaturowych podczas przechowywania i transportu).

Podobne rozwiązania funkcjonują już w Holandii, gdzie oprócz mobilnych aptek na rowerach solarnych funkcjonują automaty lekowe (pharmaself 24), gdzie można odbierać nawet leki na receptę. Automaty te są usytuowane przed wejściem do aptek, m.in. w galeriach handlowych. W kontekście poprawy dostępności leków takie innowacyjne rozwiązania technologiczne są szczególnie ważne dla starzejącego się społeczeństwa, które nie zawsze ma możliwość samodzielnego dotarcia do apteki.

Już dziś nowoczesne kanały dystrybucji farmaceutycznej umożliwiają dostarczanie krwi, wyrobów medycznych czy produktów leczniczych do przeprowadzania operacji ratujących ludzkie życie, gdzie kluczowym czynnikiem powodzenia jest krótki czas dostawy. Jako przykład takiego kanału dystrybucji niech posłuży pewna polska firma prowadząca laboratoria, która od dwóch lat dostarcza krew do szpitali na terenie całego kraju (pilotaż rozpoczęto w Warszawie) przy pomocy specjalnego statku powietrznego (drona). Jest to najlepszy i najnowszy przykład potwierdzający tezę, że istnieje szansa na poprawę dostępności leków dla polskiego pacjenta.

Standardowy łańcuch dystrybucji to przeżytek

Sposobem na poprawę dystrybucji farmaceutycznej w Polsce jest zmiana filozofii myślenia o dostępności leków dla pacjenta. Owa zmiana została zapoczątkowana we Francji, gdzie państwo dosyć mocno ingerowało w standardowy łańcuch dystrybucji farmaceutycznej, promując politykę silver economy.

Model ten polega na promowaniu dostarczania francuskim seniorom towarów i usług w jednym miejscu (w tym przypadku są to francuskie urzędy pocztowe) lub bezpośrednio do domu za pośrednictwem listonosza. Francuski emeryt może przez listonosza zamówić usługi hydraulika do domu, opłacić rachunki, załatwić sprawy urzędowe czy zrealizować receptę.

Realizacja przez francuskie urzędy pocztowe polityki silver economy sprawiła, że dotychczasowe miejsce zakupu leków, czyli apteki, stały się niemodne wśród francuskich seniorów, a podstawowym dostawcą leków stały się urzędy pocztowe.

Niewykluczone, że polski ustawodawca może dojść do wniosku, że apteka nie ma monopolu na dostawę leków dla pacjenta i przyznać to prawo np. państwowemu operatorowi pocztowemu.

Rozwiązaniem problemu dostępności do leków mogłyby być medical delivery services, czyli usługi dostarczania leków bezpośrednio do pacjentów, realizowane przez pocztę czy firmy kurierskie. Wprowadzenie takich usług mogłoby poprawić dostęp do leków, zwłaszcza w trudno dostępnych regionach. Nowoczesne kanały dystrybucji farmaceutycznej, oparte na zaawansowanych technologiach takich jak IoT (Internet of Things), sztuczna inteligencja oraz systemy ERP, stanowią przyszłość sektora farmaceutycznego. Ich rozwój może przyczynić się nie tylko do optymalizacji dostaw leków, ale również do zwiększenia bezpieczeństwa zdrowotnego obywateli.

Artykuł adwokata Krzysztofa Dzięgielewskiego of counsel w Kancelarii Kopeć Zaborowski Adwokaci i Radcowie Prawni.

Przeczytaj także: „Co zmienia zapowiadana nowelizacja ustawy refundacyjnej?”.

Menedzer Zdrowia linkedin

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.