Obiecują podwyżki dla pielęgniarek w październiku

Minister Zdrowia zapowiada więcej pieniędzy na świadczenia pielęgniarskie, a w odpowiedzi na pismo NRPiP informuje, że "dalszy ciąg podwyżek będzie możliwy w latach kolejnych, jeżeli stan finansów publicznych na to pozwoli"

W ubiegłym tygodniu Grażyna Rogala-Pawelczyk, prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych wysłała pismo do Ministerstwa Zdrowia. Napisała w nim, że samorząd nie zaakceptował dotychczasowego projektu porozumienia przesłanego przez resort i oceniła, że proponowany wzrost wynagrodzeń w tym roku jest za niski w stosunku do oczekiwań środowiska pielęgniarek i położnych. Jednocześnie samorząd wyraził oczekiwanie, że propozycja resortu dotycząca wzrostu wynagrodzeń od września zostanie zrealizowana, a rozmowy będą kontynuowane.

Odpowiadając na list pielęgniarek, w poniedziałek minister Zembala wystosował pismo, w którym podziękował Radzie "za zajęcie stanowiska, które jak przyjmujemy, jest wyrazem akceptacji dla działań podejmowanych przez Ministra Zdrowia" i dodał, że "dalszy ciąg podwyżek będzie możliwy w latach kolejnych, jeżeli stan finansów publicznych na to pozwoli i spotka się z akceptacją pracodawców

O problemach pielęgniarek i położnych "Menedżer Zdrowia" pisał ostatnio kilkukrotnie. Między innymi w: "Polska pielęgniarka rocznie zarobi 170 tysięcy złotych, ale… u szejków" czy "Lucyna Dargiewicz: 10 września zaczną się manifestacje pielęgniarek"