Od Nowego Roku: kasa fiskalna
Redaktor: Agnieszka Katrynicz
Data: 30.12.2010
Nowy obowiązek dotyczy lekarzy, prawników i księgowych, których obroty detaliczne przekraczają 40 tys. zł. Jednocześnie lekarze domagają się by wprowadzenie kas fiskalnych wiązało się z objęciem usług medycznych VAT. Teraz są z niego zwolnione, co oznacza, że lekarz nie może odliczyć tego podatku od wydatków na np. materiały stomatologiczne.
Źródło: Rzeczpospolita
Podatnicy, którzy od 1 maja 2011 r. tracą prawo do zwolnienia z ewidencjonowania obrotu za pomocą kas, muszą najpierw sprawdzić, czy nie dotyczy ich inne zwolnienie: ze względu na niskie obroty dla klientów detalicznych. Obowiązku wystawiania paragonów nie ma bowiem, co do zasady, gdy obroty za 2010 r. nie przekroczyły 40 tys. zł. Dla nowych firm, czyli założonych wdanym roku, kwota upoważniająca do zwolnienia wynosi 20 tys. zł.
Kasy muszą mieć jedynie ci, którzy świadczą usługi na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej. Nie dotyczy to więc prawników świadczących usługi dla firm. Jak mówi Katarzyna Strzałkowska, rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej, nowy obowiązek nie obejmie też lekarzy i lekarzy dentystów prowadzących prywatną praktykę polegającą na kontrakcie z zakładem opieki zdrowotnej.
Kas nie muszą też kupować podatnicy, których wszystkie usługi są dokumentowane fakturami, w poprzednim roku nie wyświadczyli ich więcej niż 50, a klientów mieli mniej niż 20.
Najwięcej wątpliwości w kwestii ewidencjonowania obrotu za pomocą kas fiskalnych mają lekarze i prawnicy.
– Wolelibyśmy, żeby wprowadzenie kas fiskalnych wiązało się z objęciem usług medycznych VAT. Teraz są z niego zwolnione, co oznacza, że lekarz nie może odliczyć tego podatku od wydatków na np. materiały stomatologiczne – mówi Katarzyna Strzałkowska. Wśród prawników zdania na ten temat są podzielone.
– Chodzi o to, jak będą przechowywane i chronione informacje o klientach. Do naszych kancelarii przychodzą osoby z bardzo intymnymi sprawami, np. kobieta, która jest w pozamałżeńskiej ciąży i nie życzy sobie ujawniania tożsamości – wskazuje Zenon Marciniak, wiceprezes Naczelnej Rady Adwokackiej.
– Kiedy Europejska Unia Adwokatów dowiedziała się o planach objęcia nas obowiązkiem wystawiania paragonów fiskalnych, zapowiedziała przysłanie misji, która miałaby wytłumaczyć ministrowi finansów zagrożenia dla adwokackiej tajemnicy zawodowej –mówi z kolei adwokat Andrzej Michałowski, były wiceprezes NRA. Dodaje, że wystawienie paragonu może w pewnych wypadkach ujawnić fakt uzyskania porady, datę i godzinę. Tymczasem klient ma prawo do zachowania w tajemnicy faktu, że skorzystał z pomocy prawnika.
Z kolei adwokat Zbigniew Banaszczyk zaznacza, że od czasu wprowadzenia VAT, a więc od kilkunastu lat, wystawia faktury swoim klientom, na których podaje ich imię i nazwisko. – Kasa niczego zatem w mojej praktyce nie zmieni. Poza tym, że jest to uciążliwość i dodatkowy koszt – mówi Banaszczyk.
Podatnicy, którzy od 1 maja 2011 r. tracą prawo do zwolnienia z ewidencjonowania obrotu za pomocą kas, muszą najpierw sprawdzić, czy nie dotyczy ich inne zwolnienie: ze względu na niskie obroty dla klientów detalicznych. Obowiązku wystawiania paragonów nie ma bowiem, co do zasady, gdy obroty za 2010 r. nie przekroczyły 40 tys. zł. Dla nowych firm, czyli założonych wdanym roku, kwota upoważniająca do zwolnienia wynosi 20 tys. zł.
Kasy muszą mieć jedynie ci, którzy świadczą usługi na rzecz osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej. Nie dotyczy to więc prawników świadczących usługi dla firm. Jak mówi Katarzyna Strzałkowska, rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej, nowy obowiązek nie obejmie też lekarzy i lekarzy dentystów prowadzących prywatną praktykę polegającą na kontrakcie z zakładem opieki zdrowotnej.
Kas nie muszą też kupować podatnicy, których wszystkie usługi są dokumentowane fakturami, w poprzednim roku nie wyświadczyli ich więcej niż 50, a klientów mieli mniej niż 20.
Najwięcej wątpliwości w kwestii ewidencjonowania obrotu za pomocą kas fiskalnych mają lekarze i prawnicy.
– Wolelibyśmy, żeby wprowadzenie kas fiskalnych wiązało się z objęciem usług medycznych VAT. Teraz są z niego zwolnione, co oznacza, że lekarz nie może odliczyć tego podatku od wydatków na np. materiały stomatologiczne – mówi Katarzyna Strzałkowska. Wśród prawników zdania na ten temat są podzielone.
– Chodzi o to, jak będą przechowywane i chronione informacje o klientach. Do naszych kancelarii przychodzą osoby z bardzo intymnymi sprawami, np. kobieta, która jest w pozamałżeńskiej ciąży i nie życzy sobie ujawniania tożsamości – wskazuje Zenon Marciniak, wiceprezes Naczelnej Rady Adwokackiej.
– Kiedy Europejska Unia Adwokatów dowiedziała się o planach objęcia nas obowiązkiem wystawiania paragonów fiskalnych, zapowiedziała przysłanie misji, która miałaby wytłumaczyć ministrowi finansów zagrożenia dla adwokackiej tajemnicy zawodowej –mówi z kolei adwokat Andrzej Michałowski, były wiceprezes NRA. Dodaje, że wystawienie paragonu może w pewnych wypadkach ujawnić fakt uzyskania porady, datę i godzinę. Tymczasem klient ma prawo do zachowania w tajemnicy faktu, że skorzystał z pomocy prawnika.
Z kolei adwokat Zbigniew Banaszczyk zaznacza, że od czasu wprowadzenia VAT, a więc od kilkunastu lat, wystawia faktury swoim klientom, na których podaje ich imię i nazwisko. – Kasa niczego zatem w mojej praktyce nie zmieni. Poza tym, że jest to uciążliwość i dodatkowy koszt – mówi Banaszczyk.
