Odświeżacze powietrza groźniejsze niż papierosy

Badania naukowe potwierdziły, że zawarte we wszelkiego rodzaju odświeżaczach powietrza oraz świecach zapachowych substancje mogą wywoływać, raka, uszkodzenia płuc i astmę. Niektóre z odświeżacze są bardziej niebezpieczne niż papierosy.

Badania przeprowadzone przez Public Health England's Centre for Radiation, Chemical and Environmental Hazards, ostrzegają, że wtyczki zapachowe i inne odświeżacze powietrza produkują niepokojącą ilość substancji o nazwie formaldehyd. - Jest to organiczny związek chemiczny, który ma działanie rakotwórcze. Może powodować raka nosa, gardła, a także obrzęki gardła, kaszel, pieczenie oczu oraz krwawienie z nosa – opisuje ladnydom.pl .

Z kolei opary ze świec zapachowych oraz kadzideł mogą być bardziej niebezpieczne niż dym papierosowy, gdyż mogą powodować mutacje w naszym DNA. Szczególnie niebezpieczne są kadzidła z powszechnie używanego drewna agarowego i sandałowego. Dym z nich jest bardziej toksyczny niż dym nikotynowy.

Warto zwrócić uwagę na badania opublikowane przez International Journal of Public Health. W 2013 roku przebadano ponad 2000 kobiet w ciąży. Okazało się, że te, które regularnie używały odświeżaczy powietrza częściej rodziły dzieci z problemami oddechowymi i infekcjami płuc. Kolejne badanie wykazało, że u osób, które raz w tygodniu używają odświeżaczy powietrza ryzyko zachorowania na astmę wzrasta o 50 proc.