Okuliści skarżą się, że ministerstwo ich ignoruje

Resort zapewnia, że przy wprowadzaniu nowych taryf bierze pod uwagę opinie zainteresowanych. – Naszych opinii nawet nie zna, bo nie zaprasza nas na spotkania i po prostu ignoruje – zwraca uwagę Polskie Towarzystwo Okulistyczne.

-Polskie Towarzystwo Okulistyczne z ubolewaniem stwierdza, że pomimo naszych kilkukrotnych spotkań w AOTMiT, w tym z Panem Prezesem Matusewiczem, nie zostały uwzględnione żadne z naszych sugestii dotyczące wyceny zaćmy i witrektomii. W trakcie dyskusji w AOTMiT nie zostaliśmy poinformowani o tak radykalnej zmianie wyceny witrektomii, jaką dokonano – czytamy w piśmie PTO.

Jak skarży się towarzystwo AOTMiT nie przedstawił żadnego raportu, który uzasadniałby tak radykalną obniżkę na procedurach witrektomii. Ponadto, pomimo iż w ramach zakresów dla dorosłych rozliczane są procedury dziecięce, pozostawiono wycenę procedur na takim samym poziomie.

- W wielu pismach i w trakcie spotkań donosiliśmy o złej kondycji okulistyki dziecięcej i zbyt niskiej wycenie procedur. Pozbawienie okulistyki dziecięcej lepszej wyceny spowoduje jej upadek – podaje PTO.

I wylicza. -Nie zostaliśmy także zaproszeni na spotkanie z Radą do spraw Taryfikacji ani w dniu 15 czerwca, ani w dniu 21 czerwca – czytamy w komunikacie. - Prosimy o uwzględnienie naszych postulatów oraz spotkanie w celu znalezienia rozwiązania satysfakcjonującego obie strony – konkluduje prof. Iwona Grabska-Liberek, prezes Polskiego Towarzystwa Okulistycznego.