Optymistyczniej o finansach w Bytowie
Redaktor: Marta Koblańska
Data: 09.06.2014
Źródło: Szpital w Bytowie/MK
Działy:
Poinformowano nas
Aktualności
Zgromadzenie Wspólników udzieliło absolutorium Zarządowi Szpitala Powiatu Bytowskiego za rok 2013. Dokonano także podsumowania działalności spółki. Najważniejszym wydarzeniem mijającego roku było wydzielenie spółki w Miastku. Cały proces zgodnie z zatwierdzonym planem podziału, realizowany był pod nadzorem biegłego rewidenta od maja do grudnia 2013 roku.
Z początkiem stycznia gmina Miastko przejęła nieodpłatnie miastecki szpital, stając się właścicielem lecznicy. Od tej chwili Spółka miastecka stała się w pełni niezależna od Szpitala Powiatu Bytowskiego Sp. z o.o., czyli samodzielnie pozyskuje środki na swoją działalność, pokrywa jej koszty i odpowiada za rozwój. Warto przypomnieć, iż na początku tego roku bytowska placówka udzieliła finansowego wsparcia na start miasteckiej jednostce.
Wyniki finansowe – jest lepiej, ale sporo pracy przed szpitalem
Z uwagi na wydzielenie miasteckiej spółki z bytowskiego podmiotu, pracownicy księgowości rozdzielali wydatki i przychody na dwie jednostki – aby mieć jak najlepszy obraz obu spółek.
Gdyby do podziału nie doszło, rok 2013 zakończyłby się dla całej jednostki stratą nieco przewyższającą 3 mln złotych. Oznaczałoby to ogólną poprawę aż o 1,7 mln zł w stosunku do roku 2012.
W podziale na filie wynik za 2013 r. ukształtował się na poziomie: minus 2,6 mln w miasteckiej filii oraz minus 0,42 mln (420 tys.) w Bytowie.
Widać już zapowiedzi poprawy w tym roku. Choć pierwszy kwartał bytowski szpital zamknął stratą (ok. 600 tys. zł), to już za miesiąc kwiecień spółka wypracowała zysk w wysokości ponad 100 tys. zł.
- Dane są optymistyczne, ale widać, że wiele jeszcze pracy przed nami – komentuje Beata Ładyszkowska, prezes szpitala. – Przyjęliśmy drogę spokojnych, ale konsekwentnych zmian i mam nadzieję, że właśnie w ten sposób uda się nam wyjść na finansową prostą i zdobywać środki na niezwykle potrzebne szpitalowi inwestycje.
Wyniki finansowe – jest lepiej, ale sporo pracy przed szpitalem
Z uwagi na wydzielenie miasteckiej spółki z bytowskiego podmiotu, pracownicy księgowości rozdzielali wydatki i przychody na dwie jednostki – aby mieć jak najlepszy obraz obu spółek.
Gdyby do podziału nie doszło, rok 2013 zakończyłby się dla całej jednostki stratą nieco przewyższającą 3 mln złotych. Oznaczałoby to ogólną poprawę aż o 1,7 mln zł w stosunku do roku 2012.
W podziale na filie wynik za 2013 r. ukształtował się na poziomie: minus 2,6 mln w miasteckiej filii oraz minus 0,42 mln (420 tys.) w Bytowie.
Widać już zapowiedzi poprawy w tym roku. Choć pierwszy kwartał bytowski szpital zamknął stratą (ok. 600 tys. zł), to już za miesiąc kwiecień spółka wypracowała zysk w wysokości ponad 100 tys. zł.
- Dane są optymistyczne, ale widać, że wiele jeszcze pracy przed nami – komentuje Beata Ładyszkowska, prezes szpitala. – Przyjęliśmy drogę spokojnych, ale konsekwentnych zmian i mam nadzieję, że właśnie w ten sposób uda się nam wyjść na finansową prostą i zdobywać środki na niezwykle potrzebne szpitalowi inwestycje.