POZ w pełni otwarty dla każdego. Także dla nieubezpieczonych

Udostępnij:
Ministerstwo Zdrowia przekazało do konsultacji społecznych projekt nowelizacji ustawy (o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych). Największym novum jest gwarancja dostępu do świadczeń POZ i nocnej opieki także nieubezpieczonym.
Czyli: każdy kto się zgłosi, pomoc dostanie. Nie poniesie żadnych kosztów, nawet gdyby weryfikacja uprawnień ubezpieczeniowych nastręczała trudności.

Jak głosi uzasadnienie projektu: „gwarancja taka pozytywnie wpłynie na dostępność do świadczeń podstawowej opieki zdrowotnej i wyeliminuje sytuacje, w których pacjent nie korzystał ze świadczeń z obawy przed poniesieniem kosztów".

To koniec świata e-WUŚ. System kosztował miliony. Miliony złotych, zmartwień, pomyłek. Właśnie z wolna odchodzi do lamusa – nie będzie już potrzebny w POZ i pomocy wieczorowej. Armia ludzi, zarówno po stronie przychodni i szpitali, jak i NFZ, jest zatrudniona do weryfikacji systemu sprawdzającego, czy ludzie są ubezpieczeni. Jej utrzymanie, jak wylicza Ministerstwo Zdrowia, kosztuje w sumie więcej, niż przynosi zysków, czy finansowych, czy zdrowotnych.

A co z lekami? Tu sprawa się komplikuje. Bo nowelizacja gwarantuje dostęp do POZ każdemu. Ale nie przewiduje stosowania przy zakupie leków normalnych ulg wobec nieubezpieczonych. Trzeba będzie zapłacić pełną kwotę.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.