Papież Franciszek w szpitalu

Udostępnij:
Korzystając ze Światowych Dni Młodzieży prosto z Aparecidy papież Franciszek udał się do szpitala św. Franciszka od Opatrzności Bożej w Rio de Janeiro.
Miejsce to nazwał w swym przemówieniu "sanktuarium ludzkiego cierpienia". "Nie pozwólcie, by wam skradziono nadzieję" - apelował Ojciec Święty do osób uzależnionych od środków psychoaktywnych. "Chciałbym wziąć w objęcia każdego i każdą z was, którzy jesteście Ciałem Chrystusa i prosić, aby Bóg napełnił waszą, a także moją drogę życiową, sensem i mocną nadzieją" - te słowa Ojca Świętego zostały przyjęte przez chorych w szpitalu św. Franciszka ze szczególną radością i wdzięcznością.

Papież powiedział także:

Bóg zechciał, abym z sanktuarium Matki Bożej z Aparecidy skierował swe kroki do szczególnego sanktuarium ludzkiego cierpienia, jakim jest Szpital św. Franciszka z Asyżu. Dobrze jest znane nawrócenie waszego świętego Patrona: młody Franciszek porzucił bogactwa i wygody świata, aby stać się ubogim pośród ubogich. Zrozumiał, że to nie rzeczy, posiadanie, bożki tego świata są prawdziwym bogactwem i dają prawdziwą radość, ale naśladowanie Chrystusa i służenie innym. Być może jednak mniej znana jest chwila, kiedy wszystko to stało się w jego życiu konkretem: gdy wziął w objęcia trędowatego. Ten cierpiący brat, zepchnięty na margines, stał się „pośrednikiem światła (…) dla Franciszka z Asyżu” (por. enc. Lumen fidei, 57), gdyż w każdym bracie i siostrze przeżywającym trudności bierzemy w objęcia cierpiące ciało Chrystusa.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.