Paweł Sztwiertnia: - Zdrowie to inwestycja, nadal czekamy na lepszy dostęp do farmakoterapii
Redaktor: Tomasz Kotliński
Data: 29.01.2016
Źródło: TK
Tagi: | INFARMA, refundacja leków, farmakoterapia, ustawa |
Dyrektor generalny INFARMY ocenia wpływ Ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych na dostęp pacjenta do farmakoterapii. Zastanawia się, czy można traktować zdrowie nie jako koszt, lecz jako inwestycję, która w pewnej mierze przynosi zwrot do budżetu państwa.
Zdaniem Pawła Sztwiertni Ustawa o refundacji leków była rozwiązaniem prawnym, które bardzo głęboko przebudowało system refundacji leków. Miała ogromny wpływ na funkcjonowanie firm farmaceutycznych.
- Celem tej ustawy była większa przejrzystość całego procesu podejmowania decyzji refundacyjno-cenowych. Miało być usztywnienie, obniżenie cen leków refundowanych, aby poprawić dostęp pacjentów do leków innowacyjnych. Generalnie chodziło o to, aby zaoszczędzone środki w wyniku negocjacji przez komisję ekonomiczną zasiliły budżet w zakresie refundacji nowoczesnych leków - mówił dyrektor generalny INFARMY.
Zdaniem Sztwiertni Polska jest krajem o silnej gospodarce i stabilnym wzroście PKB. Jednak te wskaźniki nie przekładają się na adekwatne finansowanie publiczne systemu ochrony zdrowia. Przemysł farmaceutyczny, farmakoterapia, leki są jednym z fundamentów medycyny i tego nikt nie kwestionuje. Zdrowie powinno być inwestycją, ale nadal czekamy na lepszy dostęp do farmakoterapii.
- Z różnych analiz, krajowych i międzynarodowych wynika jasno, że te nakłady publiczne ponoszone w Polsce są niskie, na poziomie mniej więcej 4,5 % PKB – powiedział Sztwiertnia.
Rozmowa Tomasza Kotlińskiego z Pawłem Sztwiertnią do obejrzenia poniżej:
- Celem tej ustawy była większa przejrzystość całego procesu podejmowania decyzji refundacyjno-cenowych. Miało być usztywnienie, obniżenie cen leków refundowanych, aby poprawić dostęp pacjentów do leków innowacyjnych. Generalnie chodziło o to, aby zaoszczędzone środki w wyniku negocjacji przez komisję ekonomiczną zasiliły budżet w zakresie refundacji nowoczesnych leków - mówił dyrektor generalny INFARMY.
Zdaniem Sztwiertni Polska jest krajem o silnej gospodarce i stabilnym wzroście PKB. Jednak te wskaźniki nie przekładają się na adekwatne finansowanie publiczne systemu ochrony zdrowia. Przemysł farmaceutyczny, farmakoterapia, leki są jednym z fundamentów medycyny i tego nikt nie kwestionuje. Zdrowie powinno być inwestycją, ale nadal czekamy na lepszy dostęp do farmakoterapii.
- Z różnych analiz, krajowych i międzynarodowych wynika jasno, że te nakłady publiczne ponoszone w Polsce są niskie, na poziomie mniej więcej 4,5 % PKB – powiedział Sztwiertnia.
Rozmowa Tomasza Kotlińskiego z Pawłem Sztwiertnią do obejrzenia poniżej: