Plastik w powietrzu
Autor: Alicja Kostecka
Data: 03.10.2019
Źródło: Polska Agencja Prasowa, Uniwersytet Jagielloński
Naukowcy z Krakowa odkryli mikrocząsteczki plastiku we wdychanym w stolicy Małopolski powietrzu. To pierwsze w Polsce badanie tego zjawiska. Na razie nie wiadomo, jaka jest skala tych zanieczyszczeń.
Wykryto, że liczba mikroskopijnej wielkości plastiku w opadzie pyłu (czyli wśród innych bardzo licznych zanieczyszczeń powietrza w Krakowie) była zaskakująco duża. Były to włókna o różnej długości (od 0,5 mm do 9 mm). Większość z nich jest bezbarwna, pozostałe niebieskie, czerwone, czarne i brązowe. Oprócz tego badacze odnotowali również mikroplastik niewłóknisty, czyli w formie bryłek.
Badacze umieścili specjalne pojemniki ze szklanymi naczyniami na dachu Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie w, w których osiadały zanieczyszczenia powietrza, w tym drobiny plastiku. Mikroskopijnej wielkości fragmenty plastiku, które zebrali naukowcy, mogą być fragmentami powszechnie używanych wyrobów, np. tkanin, opakowań, toreb jednorazowych.
- Obecnie plastikowe wyroby wytwarzane są z tysięcy rodzajów polimerów syntetycznych. Na razie nie wykonaliśmy szczegółowej analizy ich składu, testy wykazały jednak, że stwierdzone przez nas fragmenty w większości są tworzywami sztucznymi, a więc małymi fragmentami przedmiotów wykonanych przez człowieka - powiedziała inż. Kinga Jarosz z Uniwersytetu Jagiellońskiego, współautorka badań.
Naukowcy wciąż nie mają pewności, jaki wpływ na zdrowie może mieć mikroplastik przedostający się do organizmu człowieka i w jakim stopniu wpływa na tkanki i narządy.
Zdaniem naukowców mikroplastik zagraża organizmom żyjącym w morzach i oceanach, gdzie jest go szczególnie dużo. Zjadany przez nie plastik "podróżuje" też w górę łańcucha pokarmowego. Rozkład mikroplastików w środowisku naturalnym trwa dziesięciolecia, a stacje uzdatniania wody i oczyszczalnie ścieków zazwyczaj nie mają możliwości odfiltrowywania tego rodzaju zanieczyszczeń.
Krakowscy badacze podkreślają, że to dopiero wstępne badania. Skoro uzyskali dowód na obecność cząstek plastiku w powietrzu, pora na bardziej zaawansowany projekt i dobór najlepszych metod badawczych.
Na fotografii mikroplastik wykryty przez naukowców w 2019 r. w Krakowie.
Badacze umieścili specjalne pojemniki ze szklanymi naczyniami na dachu Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie w, w których osiadały zanieczyszczenia powietrza, w tym drobiny plastiku. Mikroskopijnej wielkości fragmenty plastiku, które zebrali naukowcy, mogą być fragmentami powszechnie używanych wyrobów, np. tkanin, opakowań, toreb jednorazowych.
- Obecnie plastikowe wyroby wytwarzane są z tysięcy rodzajów polimerów syntetycznych. Na razie nie wykonaliśmy szczegółowej analizy ich składu, testy wykazały jednak, że stwierdzone przez nas fragmenty w większości są tworzywami sztucznymi, a więc małymi fragmentami przedmiotów wykonanych przez człowieka - powiedziała inż. Kinga Jarosz z Uniwersytetu Jagiellońskiego, współautorka badań.
Naukowcy wciąż nie mają pewności, jaki wpływ na zdrowie może mieć mikroplastik przedostający się do organizmu człowieka i w jakim stopniu wpływa na tkanki i narządy.
Zdaniem naukowców mikroplastik zagraża organizmom żyjącym w morzach i oceanach, gdzie jest go szczególnie dużo. Zjadany przez nie plastik "podróżuje" też w górę łańcucha pokarmowego. Rozkład mikroplastików w środowisku naturalnym trwa dziesięciolecia, a stacje uzdatniania wody i oczyszczalnie ścieków zazwyczaj nie mają możliwości odfiltrowywania tego rodzaju zanieczyszczeń.
Krakowscy badacze podkreślają, że to dopiero wstępne badania. Skoro uzyskali dowód na obecność cząstek plastiku w powietrzu, pora na bardziej zaawansowany projekt i dobór najlepszych metod badawczych.
Na fotografii mikroplastik wykryty przez naukowców w 2019 r. w Krakowie.
