Płatne studia medyczne: czy Jarosław Gowin wykręca się?
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 13.02.2017
Źródło: BL, Dziennik Gazeta Prawna
Tagi: | Jarosław Gowin |
Szef resortu nauki, wicepremier Jarosław Gowin zadeklarował, że w sprawie płatnych studiów medycznych "bez akceptacji ministra zdrowia nie zamierza żadnych rozwiązań forsować na siłę". Dodał, że minister Konstanty Radziwiłł jest przeciwny jego propozycji.
Wicepremier ocenił, że koszt kształcenia jednego studenta medycyny to obecnie pół miliona złotych, ale wielu absolwentów po studiach wyjeżdża za granicę. „Trzeba się zapytać, czy relatywnie ubogie polskie społeczeństwo rzeczywiście powinno finansować kształcenie wielotysięcznych rzesz lekarzy dla najbogatszych krajów Europy i świata?” – mówił szef resortu nauki.
Jak relacjonuje "Dziennik Gazeta Prawna" temat odpłatności za studia medyczne Gowin poruszył w ubiegłym tygodniu, m.in. na antenie radia TOK FM i radiowej Trójki. Jak wówczas deklarował, student medycyny otrzymywałby jednak państwowe stypendium w pełni pokrywające koszty nauki, które po zakończeniu edukacji musiałby odpracować w Polsce (po kilku latach byłoby ono umarzane). Gdyby młody lekarz zdecydował się wyjechać za granicę, wówczas musiałby zwrócić koszt stypendium.
Jednak, jak wyjaśniała w miniony czwartek PAP rzeczniczka Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego Katarzyna Zawada, "szukanie rozwiązań w tym zakresie należy do Ministerstwa Zdrowia". "To ono musiałoby wyjść z inicjatywą, przygotować rozwiązania i skonsultować je z nami" - powiedziała.
Jak relacjonuje "Dziennik Gazeta Prawna" temat odpłatności za studia medyczne Gowin poruszył w ubiegłym tygodniu, m.in. na antenie radia TOK FM i radiowej Trójki. Jak wówczas deklarował, student medycyny otrzymywałby jednak państwowe stypendium w pełni pokrywające koszty nauki, które po zakończeniu edukacji musiałby odpracować w Polsce (po kilku latach byłoby ono umarzane). Gdyby młody lekarz zdecydował się wyjechać za granicę, wówczas musiałby zwrócić koszt stypendium.
Jednak, jak wyjaśniała w miniony czwartek PAP rzeczniczka Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego Katarzyna Zawada, "szukanie rozwiązań w tym zakresie należy do Ministerstwa Zdrowia". "To ono musiałoby wyjść z inicjatywą, przygotować rozwiązania i skonsultować je z nami" - powiedziała.