Podburzanie pacjentów przeciw lekarzom - to efekt propozycji ministra Arłukowicza

Udostępnij:
- Propozycja ministra Arłukowicza to podburzanie pacjentów przeciw lekarzom, podczas gdy limity na świadczenia onkologiczne można znieść jednym zarządzeniem prezesa NFZ – mówi w rozmowie z portalem Termedia.pl Marek Balicki, były minister zdrowia i rzecznik SLD ds. służby zdrowia.
- Każdy powie, że postulaty ministra zdrowia są słuszne w zakresie 9-tygodniowego terminu na diagnostykę, choć już nie w kwestii premiowania lekarza POZ za wykrycie nowotworu. Większość chorób nowotworowych na szczęście się wyklucza, ale czy to znaczy, że jeżeli po przeprowadzonej diagnostyce, okaże się, że pacjent nie ma nowotworu, to lekarze, którzy ją zlecili, są gorsi? – pyta Marek Balicki. – Premier dał czas ministrowi na przygotowanie konkretnych rozwiązań, a nie na koncepcję. Tymczasem zabrakło odważnych decyzji na przykład zwiększających liczbę miejsc dla studentów na kierunku medycznym czy rezydentur. Zwiększono natomiast obciążenie lekarzy POZ.

Dlatego, zdaniem Marka Balickiego, nie ma obecnie czego akceptować. Część zapowiedzi, na przykład zniesienie obowiązku osobistego stawienia się po receptę, to korekcja własnych działań wprowadzonych wcześniej przez Platformę Obywatelską. Nie przedstawiono żadnego harmonogramu dochodzenia do zaproponowanych zmian ani mapy drogowej, jak ich dokonać. Nie przedstawiono także źródeł finansowania. Dlatego propozycja nie może zostać potraktowana poważnie.

21 marca minister zdrowia Bartosz Arłukowicz wraz z premierem przedstawili projekt zmian w systemie ochrony zdrowia, który w zamyśle miał być panaceum na kolejki do specjalistów. Jednak - jak zauważa poseł Lidia Gądek - członek sejmowej Komisji Zdrowia, to, co zrobił minister Arłukowicz, to pakiet postulatów, nad którymi dopiero rozpocznie się praca, aby rozwiązania wprowadzić od 2015 roku.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.