Podobny do patogenu SARS ale bardziej groźny

W przyszłym tygodniu zbiera się w tej sprawie WHO, a prasa niemiecka ostrzega, że nowy koronawirus jest groźniejszy od patogenu SARS, który spowodował śmierć 800 osób ale i wywołał straty sięgające 4 mld USD.

Jak ogłosił w piątek w Genewie zastępca dyrektora generalnego WHO, Keiji Fukuda, w konferencji wezmą udział przedstawiciele wszystkich państw oraz eksperci najważniejszych instytutów badawczych. Jak na razie nie ma powodu do ogłaszania „alertu antywirusowego”, ale sytuacja staje się o tyle niepokojąca, że przypomina epidemię SARS, która spowodowała chorobę u wielu tysięcy osób na całym świecie. Jak bowiem przypominają eksperci - wirus MERS-CoV (bo takie symbole nadano nowemu koronawirusowi) znacznie zwiększył swój zasięg. Podczas gdy w pierwszych notowanych przypadkach ograniczał się do Arabii Saudyjskiej, teraz zgłaszane są przypadki choroby we Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Jordanii i Katarze. Jak odnotowuje WHO, dotychczas stwierdzono 79 zakażeń, z których 43 pacjentów zmarło. Szczególne obawy WHO budzi możliwość rozprzestrzenienia się MERS-Co V po dorocznej pielgrzymce do Mekki, do której w październiku przyjeżdża ok. 3 mln osób z całego świata.