Poprawki w ustawie POZ. Z czym zainteresowani pójdą na konferencję uzgodnieniową?
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 27.03.2017
Źródło: BL
Tagi: | Lucyna Dargiewicz, Jacek Krajewski, POZ |
Podczas gdy ustawa o sieci przebiec przez rząd i Sejm przebiegła gładko inny scenariusz rysuje się dla ustawy o POZ. Najprawdopodobniej będą liczne poprawki, będzie konferencja uzgodnieniowa. Z czym na nią pójdą zainteresowani?
Do ustawy o sieci zgłoszono liczne poprawki – podobnie jak do ustawy POZ. W wypadku sieci większość opatrzono krótkim sformułowaniem „uwaga niezasadna”. W wypadku ustawy POZ tak się nie stanie.
Resort oświadczył, że uwag już uwzględnił. Dotyczyły między innego, warunków kto może prowadzić praktykę POZ, pilotażu. Resort zapowiedział także przeprowadzenie konferencji uzgodnieniowej. Z czym na nią pójdą zainteresowani?
Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego:
- Przede wszystkim domagać się będziemy doprecyzowania zapisów ustawy. Na co to się przekłada w praktyce? Cóż, szanujemy argument, że ustawa nie może być dokumentem zbyt szczegółowym, że te szczegółowe sprawy powinny regulować akty niższej rangi. A zatem chcemy, aby te akty powstały, byśmy mogli porozmawiać nie tylko o treści ustawy, ale i o szczegółowych rozwiązaniach proponowanych w projektach rozporządzeń. Bez tego rozmowa nie będzie miała pełnego sensu, będzie na zbyt wysokim poziomie ogólności.
Podniósł bym dwa arcyważne zagadnienia definicyjne. Nam zależy na doprecyzowaniu i odpowiednim zapisie terminów „koordynowana opieka zdrowotna” i „zintegrowana opieka POZ”. Definicja „koordynacji” określi zasady współpracy POZ z innymi podmiotami, zaś „integracji” – współpracy w ramach POZ. Stoimy na stanowisku, że osobą odpowiedzialną za tak pojętą integracją powinien być lekarz.
Lucyna Dargiewicz, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych:
- Pośród licznych uwag, które mamy do projektu ustawy o POZ do najważniejszych zaliczyłabym kwestię integracji POZ i opieki środowiskowej. Istotna jest sprawa stawek i zakresu kompetencji. Naszym zdaniem osobą, która koordynuje działanie zespołu POZ może oczywiście być lekarz, ale wcale nie musi. W wielu wypadkach osobą bardziej do tego powołaną jest z natury rzeczy pielęgniarka czy położna. W opiece nad kobietą w ciąży – to właśnie położna powinna być w stałym kontakcie z pacjentką i decydować kiedy wizyta u lekarza jest konieczna, kiedy nie, pilnować terminów wizyt kontrolnych. Podobnie jest, gdy chodzi o sprawę opiekę nad chorymi ciężko, przewlekle czy w wieku podeszłym. Tu z kolei główny ciężar ponosi pielęgniarka.
Chcielibyśmy też doprowadzić do sytuacji, gdy pielęgniarka środowiskowa pracuje przez 80 proc. czasu w terenie, a tylko w 20 proc. w przychodni. Obecnie w wielu miejscach jest odwrotnie.
Oprac. Bartłomiej Leśniewski
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
Resort oświadczył, że uwag już uwzględnił. Dotyczyły między innego, warunków kto może prowadzić praktykę POZ, pilotażu. Resort zapowiedział także przeprowadzenie konferencji uzgodnieniowej. Z czym na nią pójdą zainteresowani?
Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego:
- Przede wszystkim domagać się będziemy doprecyzowania zapisów ustawy. Na co to się przekłada w praktyce? Cóż, szanujemy argument, że ustawa nie może być dokumentem zbyt szczegółowym, że te szczegółowe sprawy powinny regulować akty niższej rangi. A zatem chcemy, aby te akty powstały, byśmy mogli porozmawiać nie tylko o treści ustawy, ale i o szczegółowych rozwiązaniach proponowanych w projektach rozporządzeń. Bez tego rozmowa nie będzie miała pełnego sensu, będzie na zbyt wysokim poziomie ogólności.
Podniósł bym dwa arcyważne zagadnienia definicyjne. Nam zależy na doprecyzowaniu i odpowiednim zapisie terminów „koordynowana opieka zdrowotna” i „zintegrowana opieka POZ”. Definicja „koordynacji” określi zasady współpracy POZ z innymi podmiotami, zaś „integracji” – współpracy w ramach POZ. Stoimy na stanowisku, że osobą odpowiedzialną za tak pojętą integracją powinien być lekarz.
Lucyna Dargiewicz, przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych:
- Pośród licznych uwag, które mamy do projektu ustawy o POZ do najważniejszych zaliczyłabym kwestię integracji POZ i opieki środowiskowej. Istotna jest sprawa stawek i zakresu kompetencji. Naszym zdaniem osobą, która koordynuje działanie zespołu POZ może oczywiście być lekarz, ale wcale nie musi. W wielu wypadkach osobą bardziej do tego powołaną jest z natury rzeczy pielęgniarka czy położna. W opiece nad kobietą w ciąży – to właśnie położna powinna być w stałym kontakcie z pacjentką i decydować kiedy wizyta u lekarza jest konieczna, kiedy nie, pilnować terminów wizyt kontrolnych. Podobnie jest, gdy chodzi o sprawę opiekę nad chorymi ciężko, przewlekle czy w wieku podeszłym. Tu z kolei główny ciężar ponosi pielęgniarka.
Chcielibyśmy też doprowadzić do sytuacji, gdy pielęgniarka środowiskowa pracuje przez 80 proc. czasu w terenie, a tylko w 20 proc. w przychodni. Obecnie w wielu miejscach jest odwrotnie.
Oprac. Bartłomiej Leśniewski
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.