Poród bez bólu nie dla każdej mamy

Udostępnij:
Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", po zmianie sposobu refundacji znieczuleń przy porodzie jest ich więcej, ale prawie połowa z nich miała miejsce na Mazowszu i w Małopolsce.
Od lipca Narodowy Fundusz płaci więcej szpitalowi za znieczulenie podczas porody. Za każdą rodzącą placówka dostaje o 416 zł więcej. To wzrost o ponad jedną piąta. Z 1,8 do 2,2 tysiąca złotych.

Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", z pierwszych analiz wynika, że placówki chętnie z tego korzystają.

W lipcu i sierpniu wykonano po 3,5 tysiąca znieczuleń zewnątrzoponowych do porodu naturalnego. Oznacza to prawie trzykrotny wzrost w porównaniu do średniej miesięcznej w I półroczu, która wynosiła ok. 1,2 tysiąca.

Kłopot w tym, że kobiety są dyskryminowane ze względu na miejsce zamieszkania: 1150 rodzących skorzystało z zastrzyku łagodzącego ból na Mazowszu, 553 – w Małopolsce, a 402 – na Śląsku. To oznacza, że w tych 3 województwach odbyło się 75 procent wszystkich znieczuleń, i to najczęściej dotyczyło dużych miast – takich jak Warszawa, Kraków czy Katowice. A na przykład w województwie lubuskim były tylko 3 porody bez bólu, w lubelskim – 5, a w zachodniopomorskim – 22 – wylicza, wskazując, że powodem tego jest brak anestezjologów.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.