Poseł Bramora kontynuuje głodówkę dla zakładów opiekuńczych

Udostępnij:
Drugi tydzień trwa protest głodowy częstochowskiego posła Ruchu Palikota Artura Bramory. Poseł żąda od Ministerstwa Zdrowia zmiany zasad pomocy dla porzuconych dzieci wymagających specjalistycznej opieki.
Poseł Artur Bramora swój protest głodowy rozpoczął 15 października. Dołączył do niego Oktawian Kolenda z Łodzi, przedstawiciel Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej. Obaj mężczyźni piją wyłącznie wodę. Nie przyjmują nawet witamin - pisze "Gazeta Wyborcza".

– I nasz stan jest już zdecydowanie gorszy – mówi poseł. – Po badaniach wiadomo, że obaj poziom glukozy mamy poniżej dolnego poziomu. w poniedziałek lekarz powiedział nam, że to już zaczyna zagrażać zdrowiu, a nawet życiu, ale obaj odmawiamy hospitalizacji. Nie godzimy się też na kroplówki.
Poseł i jego towarzysz niedoli swój protest prowadzą w częstochowskim ośrodku preadopcyjnym, jednej z11 placówek w Polsce, które opiekują się przede wszystkim porzuconymi i chorymi dziećmi. W takich zakładach opiekuńczo-leczniczychi ośrodkach pielęgnacyjno-leczniczychprzebywa W sumie ok. 80 dzieci. Prowadzący te placówki zgodnie zapewniają, że pieniądze, które otrzymują na opiekę nad dziećmi, są zdecydowanie niewystarczające.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.