123RF

Potrzebne kolejne terapie w nowotworach kobiecych

Udostępnij:

1 stycznia zacznie obowiązywać nowa lista refundacyjna. W wykazie pojawi się 31 nowych cząsteczek, z czego 13 stosowanych w onkologii. Chociaż pozytywny trend refundacyjny jest utrzymywany, to w najnowszym zestawieniu nie znalazło się kilka terapii, na które pacjenci czekają od wielu miesięcy, np. leki stosowane w nowotworach kobiecych.

Jak wynika z podsumowania przedstawionego przez Ministerstwo Zdrowia, od 1 stycznia 2025 r. na liście leków refundowanych pojawi się 31 nowych cząsteczko-wskazań, z czego 13 z nich stosowanych w onkologii. W tej grupie 7 terapii to leki dla pacjentów z nowotworami krwi, m.in. chłoniakami B-komórkowymi czy ostrą białaczką szpikową.

Jak podkreśla Anna Kupiecka, prezes Fundacji OnkoCafe – Razem Lepiej i liderka HematoKoalicji, w hematoonkologii nowoczesne leki mają szczególne znaczenie, gdyż liczba dostępnych opcji terapeutycznych jest w tych wskazaniach ograniczona. Dlatego każda nowa jest bardzo ważna.

- Ogromnie cieszy mnie również udostępnienie podskórnej immunoterapii atezolizumabem w raku płuca oraz zmiany w programie B.56, czyli leczeniu raka prostaty. To nowotwory, które należą do ścisłej czołówki pod względem zachorowalności i umieralności w Polsce – mówi Kupiecka. – Nadal pozostaje grupa chorych na zaawansowanego, opornego na kastrację raka prostaty, tzw. mCRPC, którzy nie mają zdiagnozowanej mutacji w genach BRCA1/2 i czekają na dostęp do leczenia terapią skojarzoną olaparybem z abirateronem – dodaje.

Na te leki pacjenci czekają od wielu miesięcy

Fundacja ocenia, że ważną zmianą od 1 stycznia jest refundacja cemiplimabu w nawrotowym raku szyjki macicy. Na liście pojawiły się także nowe terapie finansowane przez Fundusz Medyczny, który w szczególny sposób miał wspierać leczenie właśnie pacjentów onkologicznych oraz z chorobami rzadkimi. Jak zauważa Kupiecka, chociaż pozytywny trend refundacyjny z ostatnich lat jest utrzymywany, to wciąż są obszary wymagające pilnego zaadresowania, jeśli chodzi o możliwości leczenia.

- Z perspektywy pacjentów onkologicznych na najnowszej liście leków refundowanych brakuje terapii trastuzumabem derukstekanem dla pacjentek z zaawansowanym hormonozależnym rakiem piersi z niską ekspresją HER2. Leczenie, o które apelujemy to jedyna nadzieja na życie, na poprawę rokowania, na oddalenie w czasie paliatywnej chemioterapii. W wypadku raka piersi liczymy również na refundację tzw. podwójnej blokady w formie podskórnej. Zastosowanie form doustnych i podskórnych tam, gdzie jest to możliwe, odciąża kadry medyczne i pozwala wygenerować oszczędności finansowe, co powinno być szczególnie istotne z powodu złej sytuacji finansowej NFZ. Wciąż czekamy także na przesunięcie do wcześniejszej linii immunoterapii dostarlimabem w raku endometrium – wylicza Kupiecka.

- Jako środowisko ginekologów-onkologów czujemy rozczarowanie, że dostarlimab nie pojawił się na styczniowej liście. Możliwości leczenia pacjentek z rakiem endometrium są ograniczone tylko do nawrotu, nie mamy dostępu do immunoterapii w pierwszej linii. Mając na uwadze bardzo dobre wyniki badania rejestracyjnego tego leku, liczyliśmy, że od nowego roku będziemy mogli zaoferować pacjentkom terapię, która potencjalnie daje nadzieje nawet na wyleczenie choroby w zaawansowanym stadium – powiedziała prof. dr hab. n. med. Anita Chudecka-Głaz, konsultant wojewódzka w województwie zachodniopomorskim w dziedzinie ginekologii onkologicznej. Wskazuje, że to leczenie potrzebne w szczególności pacjentkom z zaawansowanym rakiem endometrium w III i IV stopniu zaawansowania klinicznego.

„Liczymy, że styczniowa lista to przedsmak kolejnych zmian”

Kolejna lista refundacyjna zostanie ogłoszona w marcu i będzie dotyczyła terapii, które mogą zyskać finansowanie od 1 kwietnia przyszłego roku.

- Wierzymy, że zgodnie z obietnicami resort zdrowia będzie dążył do lepszego zaopatrzenia grup, które nie mają pełnej szansy na innowacje, oraz zostanie położony większy nacisk na profilaktykę – np. poprzez refundację szczepionki na półpasiec czy szerszy dostęp do bezpłatnych szczepień. Liczymy na to, że styczniowa lista to przedsmak kolejnych zmian i w 2025 r. trend poszerzania dostępu do terapii zgodnie z aktualnym stanem wiedzy medycznej będzie utrzymywany – podsumowała Anna Kupiecka.

Onkologia subskrybuj newsletter

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.