Powoływała się na wpływy w ośrodku zdrowia

Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy przedstawiła zarzuty powoływania się na wpływy oraz pomoc w wyłudzeniu z ZUS nienależnych świadczeń rejestratorce jednej z bydgoskich przychodni. Zarzuty usłyszał również jeden z pośredników.

Jak wynika z ustaleń, kobieta powołując się na wpływy w ośrodku zdrowia, załatwiała zwolnienia lekarskie bez wizyty w placówce, otrzymując za to korzyści majątkowe. Swoim działaniem ułatwiała także uzyskanie korzyści osobom korzystającym ze zwolnień.
Policjanci z Wydziału dw. z Korupcją Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy od kilku miesięcy pracowali nad sprawą rejestratorki jednej z bydgoskich przychodni. W sprawę łącznie zamieszanych jest kilkanaście osób.
Rejestratorce oraz jednemu z pośredników Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy przedstawiła zarzuty powoływania się na wpływy oraz pomoc w wyłudzeniu z ZUS nienależnych świadczeń. U podejrzanych, na poczet przyszłych kar, policjanci zajęli mienie o łącznej wartości 19 tys.zł.
Podejrzani zostali już przesłuchani i złożyli wyjaśnienia. Grozi im kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Wkrótce zarzuty usłyszą także inni, zamieszani w ten nielegalny proceder.