Tomasz Pietrzyk/Agencja Wyborcza.pl
Powstanie filia Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu – są takie plany
Autor: Marzena Sygut-Mirek
Data: 13.03.2023
Przedstawiciele wrocławskiej uczelni medycznej reagują na konieczność zwiększenia liczby studentów kierunku lekarskiego i planują utworzyć filię – wśród lokalizacji wymieniany jest między innymi Wałbrzych, na który wyraźnie stawia prof. Piotr Ponikowski.
Rektor wrocławskiego Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich prof. Piotr Ponikowski 10 marca w trakcie spotkania z dziennikarzami podkreślił, że „rektorzy uczelni medycznych zdają sobie sprawę z tego, że konieczne jest zwiększenie kadr medycznych, których dramatycznie brakuje na polskim rynku”.
– Mowa nie tylko o lekarzach, ale o również pielęgniarkach, diagnostach i innych. Wychodząc naprzeciw tym potrzebom, wrocławska uczelnia medyczna bardzo poważnie rozważa utworzenie filii na terenie województwa dolnośląskiego – stwierdził.
Kilka lokalizacji, jeden lider
– Bierzemy pod uwagę trzy lokalizacje – Jelenią Górę, Legnicę i Wałbrzych. Nie ukrywam, że obecnie największe szanse ma to ostatnie miasto. Za lokalizacją tą przemawia kilka argumentów. Po pierwsze, z trzech największych miast w tym rejonie – Wałbrzycha, Świdnicy i Dzierżoniowa – każdego roku na kierunek lekarski do Wrocławia aplikuje ok. 80 osób. Po drugie, Wałbrzych dysponuje dobrą bazą szpitalną, w tym wielospecjalistycznym szpitalem z pełnym zapleczem. Jest również regionalnym centrum akademickim, w którym działają inne wyższe szkoły, tzw. zawodowe. Poza tym jest wielka akceptacja lokalnych gospodarzy – wyjaśnił prof. Ponikowski, dodając, że „utworzenie filii znanej uczelni medycznej zapewni studentom kształcenie na akademickim poziomie, a także umożliwi im rozwijanie zainteresowań badawczych w ramach prowadzonych badań naukowych”.
– Na początek chcielibyśmy kształcić rocznie 40–50 osób na wydziale lekarskim. Planujemy otwarcie filii, nie od tego, lecz od przyszłego roku akademickiego. Nie wykluczamy jednak z czasem zwiększenia liczby miejsc lub otwarcia innych kierunków medycznych, jak wydział pielęgniarski czy kształcenie ratowników medycznych – zaznaczył, dodając, że „co więcej, dobrze wykształceni ludzie pozostaną w tych regionalnych ośrodkach i będą tworzyli tam kadry medyczne”.
– Jednocześnie nasza uczelnia zapewni im wysoki poziom kształcenia – podsumował prof. Piotr Ponikowski.
Przeczytaj także: „Medycyna na Politechnice Bydgoskiej”, „W oparach absurdu” i „O uniwersyteckości”.
– Mowa nie tylko o lekarzach, ale o również pielęgniarkach, diagnostach i innych. Wychodząc naprzeciw tym potrzebom, wrocławska uczelnia medyczna bardzo poważnie rozważa utworzenie filii na terenie województwa dolnośląskiego – stwierdził.
Kilka lokalizacji, jeden lider
– Bierzemy pod uwagę trzy lokalizacje – Jelenią Górę, Legnicę i Wałbrzych. Nie ukrywam, że obecnie największe szanse ma to ostatnie miasto. Za lokalizacją tą przemawia kilka argumentów. Po pierwsze, z trzech największych miast w tym rejonie – Wałbrzycha, Świdnicy i Dzierżoniowa – każdego roku na kierunek lekarski do Wrocławia aplikuje ok. 80 osób. Po drugie, Wałbrzych dysponuje dobrą bazą szpitalną, w tym wielospecjalistycznym szpitalem z pełnym zapleczem. Jest również regionalnym centrum akademickim, w którym działają inne wyższe szkoły, tzw. zawodowe. Poza tym jest wielka akceptacja lokalnych gospodarzy – wyjaśnił prof. Ponikowski, dodając, że „utworzenie filii znanej uczelni medycznej zapewni studentom kształcenie na akademickim poziomie, a także umożliwi im rozwijanie zainteresowań badawczych w ramach prowadzonych badań naukowych”.
– Na początek chcielibyśmy kształcić rocznie 40–50 osób na wydziale lekarskim. Planujemy otwarcie filii, nie od tego, lecz od przyszłego roku akademickiego. Nie wykluczamy jednak z czasem zwiększenia liczby miejsc lub otwarcia innych kierunków medycznych, jak wydział pielęgniarski czy kształcenie ratowników medycznych – zaznaczył, dodając, że „co więcej, dobrze wykształceni ludzie pozostaną w tych regionalnych ośrodkach i będą tworzyli tam kadry medyczne”.
– Jednocześnie nasza uczelnia zapewni im wysoki poziom kształcenia – podsumował prof. Piotr Ponikowski.
Przeczytaj także: „Medycyna na Politechnice Bydgoskiej”, „W oparach absurdu” i „O uniwersyteckości”.
