Fot: Arch.poznan.pl
Poznań: Nowe Centrum Symulacji Stomatologicznej
Redaktor: Kamila Gębska
Data: 03.12.2015
Źródło: KG,poznan.pl
Kilkadziesiąt stanowisk fantomowych, unity stomatologiczne, akcesoria do wykonywania prac symulacyjnych. Tak wygląda Nowoczesne Centrum Symulacji Stomatologicznej, które zaprezentowały władze Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Jeszcze w 2016 r. ma być gotowe Centrum Symulacji Medycznej. Pod jego budowę wmurowano akt erekcyjny.
Symulacja medyczna nadal jest innowacyjną techniką edukacyjną i dynamicznie rozwijającą się dziedziną kształcenia w Polsce. Dzięki niej adepci szkół medycznych zdobywają praktyczne umiejętności jeszcze przed bezpośrednim kontaktem z pacjentami. Specjalne narzędzia pozwalają na wykonywanie różnych zabiegów na fantomach.
– Jeszcze 30 lat temu studenci musieli uczyć się na pacjentach, co czasem mogło być dość niebezpieczne. Obecnie dajemy im możliwość zdobywania odpowiednich kwalifikacji w murach naszej uczelni – mówi rektor Uniwersytetu Medycznego prof. Jacek Wysocki.
Uczelnia zakupiła na cele dydaktyczne 42 stanowiska fantomowe umożliwiające symulacje pracy z pacjentem i wykonanie prac technicznych. Zakupiono również akcesoria potrzebne do wykonywania prac symulacyjnych z zakresu wszystkich dziedzin stomatologii np. odpowiednie zestawy szczęk, zębów, gumowych dziąseł czy specjalnych modeli żuchwy do nauki znieczuleń przewodowych.
Władze uczelni mają jednak bardziej dalekosiężne plany. Jeszcze w 2016 roku ma być gotowe Centrum Symulacji Medycznej. Pod jego budowę wmurowano właśnie akt erekcyjny.
Na trzech piętrach do dyspozycji studentów będą prawie trzy tysiące metrów. W środku znajdzie się w pełni wyposażona karetka. Będzie też zaimprowizowane mieszkanie, by przyszli adepci medycyny wiedzieli, jak trudno czasami poruszać się w ciasnych pomieszczeniach. Powstanie również deszczownia i pomieszczenie z lampami stroboskowymi, żeby ratownicy poczuli, jak pracuje się w trudnych warunkach atmosferycznych (deszcz, burza).
Centrum Symulacji Medycznej powstanie dzięki współpracy przedstawicieli uczelni z władzami samorządowymi. Obecnie tego rodzaju obiekty działają już w Warszawie, Lublinie, Katowicach, a także Olsztynie, Gdańsku i Białymstoku.
– Jeszcze 30 lat temu studenci musieli uczyć się na pacjentach, co czasem mogło być dość niebezpieczne. Obecnie dajemy im możliwość zdobywania odpowiednich kwalifikacji w murach naszej uczelni – mówi rektor Uniwersytetu Medycznego prof. Jacek Wysocki.
Uczelnia zakupiła na cele dydaktyczne 42 stanowiska fantomowe umożliwiające symulacje pracy z pacjentem i wykonanie prac technicznych. Zakupiono również akcesoria potrzebne do wykonywania prac symulacyjnych z zakresu wszystkich dziedzin stomatologii np. odpowiednie zestawy szczęk, zębów, gumowych dziąseł czy specjalnych modeli żuchwy do nauki znieczuleń przewodowych.
Władze uczelni mają jednak bardziej dalekosiężne plany. Jeszcze w 2016 roku ma być gotowe Centrum Symulacji Medycznej. Pod jego budowę wmurowano właśnie akt erekcyjny.
Na trzech piętrach do dyspozycji studentów będą prawie trzy tysiące metrów. W środku znajdzie się w pełni wyposażona karetka. Będzie też zaimprowizowane mieszkanie, by przyszli adepci medycyny wiedzieli, jak trudno czasami poruszać się w ciasnych pomieszczeniach. Powstanie również deszczownia i pomieszczenie z lampami stroboskowymi, żeby ratownicy poczuli, jak pracuje się w trudnych warunkach atmosferycznych (deszcz, burza).
Centrum Symulacji Medycznej powstanie dzięki współpracy przedstawicieli uczelni z władzami samorządowymi. Obecnie tego rodzaju obiekty działają już w Warszawie, Lublinie, Katowicach, a także Olsztynie, Gdańsku i Białymstoku.
