Poznań szykuje się do skoku na unijną kasę w zdrowiu
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 06.03.2015
Źródło: BL, Głos Wielkopolski
W Poznaniu odbył się pierwszy w czasie wielkopolskiej, półrocznej prezydencji Konwent Marszałków Województw RP. Marszałkowie obradowali z przedstawicielami rządu na temat wdrażania unijnych pieniędzy oraz tworzeniu mapy potrzeb zdrowotnych.
-W tej ostatniej kwestii padła istotna deklaracja, która przybliża Wielkopolskę do budowy nowego szpitala dziecięcego – pisze „Głos Wielkopolski”
- Minister zdrowia zadeklarował, że chce przygotować mapę jak najszybciej, a przynajmniej mapę wstępną, która będzie przepustką do wydawania unijnych pieniędzy na kluczowe inwestycje zdrowotne w regionach - mówi Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego.
- Stworzenie tej docelowej mapy potrzeb może zająć nawet dwa lata, to trudny proces. Nie chcielibyśmy tyle czekać. Wstępna mapa ma powstać w ciągu najbliższych miesięcy. Ta perspektywa jest wystarczająca i przybliża nas do szybszej budowy szpitala.
Jak zauważa gazeta marszałkowie podczas konwentu mówili też o swoich wątpliwościach lub zastrzeżeniach. Przyjęli kilkanaście oficjalnych, pisemnych stanowisk. - Odnośnie wdrażania unijnych funduszy, wskazaliśmy ministerstwu, że nie do końca zadowalają nas ustalenia dotyczące linii demarkacyjnej, która mówi co finansuje budżet centralny, a co regionu - mówi Marek Woźniak. - Postulujemy, żeby ta linia nie stała się toporem i problemy na jej styku były uzgadniane elastycznie.
- Minister zdrowia zadeklarował, że chce przygotować mapę jak najszybciej, a przynajmniej mapę wstępną, która będzie przepustką do wydawania unijnych pieniędzy na kluczowe inwestycje zdrowotne w regionach - mówi Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego.
- Stworzenie tej docelowej mapy potrzeb może zająć nawet dwa lata, to trudny proces. Nie chcielibyśmy tyle czekać. Wstępna mapa ma powstać w ciągu najbliższych miesięcy. Ta perspektywa jest wystarczająca i przybliża nas do szybszej budowy szpitala.
Jak zauważa gazeta marszałkowie podczas konwentu mówili też o swoich wątpliwościach lub zastrzeżeniach. Przyjęli kilkanaście oficjalnych, pisemnych stanowisk. - Odnośnie wdrażania unijnych funduszy, wskazaliśmy ministerstwu, że nie do końca zadowalają nas ustalenia dotyczące linii demarkacyjnej, która mówi co finansuje budżet centralny, a co regionu - mówi Marek Woźniak. - Postulujemy, żeby ta linia nie stała się toporem i problemy na jej styku były uzgadniane elastycznie.
