Pożyczka na wypłaty
Dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Grodzisku Wielkopolskim zaciągnął 12 mln zł kredytu. Gdyby nie to, nie byłoby pieniędzy na wynagrodzenia dla pracowników.
O tym, że z finansami szpitala nie jest dobrze, poinformował „Głos Wielkopolski” – zacytowany nowy dyrektor Mirosław Sosna, który objął stanowisko 7 października, powiedział wprost, że zmiany są niezbędne.
– Aby szpital mógł funkcjonować i w przyszłości zwiększać liczbę świadczeń, należy podjąć szereg działań naprawczych. Musimy przeprowadzić restrukturyzację finansową, znacznie zmniejszając koszty – wyjaśnił Mirosław Sosna, podkreślając, że chce, aby więcej pacjentów leczyło się w szpitalu.
– Ważne jest zwiększanie przychodów z Narodowego Funduszu Zdrowia, ale niezbędne będzie również cięcie kosztów. Oszczędności szukamy na różnych płaszczyznach. Analizujemy wydatki z ostatnich lat, porównujemy je z innymi szpitalami, weryfikujemy rentowność poszczególnych usług - wyjaśniał dyrektor Sosna w rozmowie z „Głosem Wielkopolskim”.
Zasadniczy plan zmian ma być gotowy w pierwszych tygodniach nowego roku. Zmiany rozpoczną się w styczniu lub lutym 2025 r.
To konieczne, bo pieniędzy nie ma.
– Wpływy z NFZ wystarczają jedynie na pokrycie części zobowiązań – stwierdził dyrektor.
Zadłużenie szpitala przed kredytem wynosiło 35 mln zł.
Jeśli chodzi o wynik finansowy, różnica między przychodami, a kosztami za okres od początku 2024 r. do listopada wyniosła 10 mln zł.
– Gdyby nie pożyczka, to z pewnością nie udałoby się regulować w terminie wynagrodzeń dla personelu – podsumował.
Przeczytaj także: „16 mld zł straty – dlaczego z NFZ jest źle i nie będzie lepiej”.