Prawie połowa Polaków leczy się u doktora Google
Redaktor: Kamila Gębska
Data: 25.11.2015
Źródło: KG,mat.press.
Tagi: | diagnostyka, internet, sieć, Google |
Blisko 40 procent Polaków uważa, że do postawienia prawidłowej diagnozy medycznej potrzeba trzech lub więcej wizyt u lekarza. Jednocześnie prawie połowa ankietowanych (45 procent) przyznaje, że próbowała stawiać sobie lub swoim bliskim diagnozę medyczną korzystając z sieci.
Jak wynika z raportu „Internet + Pacjent = Diagnoza?” opracowanego przez Procontent Communication ponad połowa respondentów twierdzi, że jedna wizyta nie jest wystarczająca, aby rozpoznać stan zdrowia pacjenta. Natomiast 41 proc. nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie. 41 proc. kobiet i 42 proc. mężczyzn nie jest w stanie wskazać, ile konsultacji z lekarzem potrzebnych jest, aby uzyskać prawidłową diagnozę.
Jedyne 8 proc. ankietowanych - o dochodzie na osobę do 500 zł - twierdzi, że trzy wizyty są wystarczające. Tymczasem osoby z większym dochodem skłaniają się do stwierdzenia, że ta liczba jest dostateczna.
Ponad połowa badanych (55 proc.) przyznała, że nie próbuje stawiać sobie ani swoim bliskim diagnozy medycznej korzystając z informacji pochodzących z Internetu. Największa liczba ankietowanych jako powód szukania diagnozy w Internecie podaje długi czas oczekiwania na wizytę (32 proc.), brak czasu na pójście do lekarza (30 proc.) oraz wiarę we własne możliwości (26 proc.). Natomiast 17 proc. respondentów przyznaje, że próbowało postawić diagnozę korzystając z Internetu, ponieważ darzy zaufaniem opinie innych pacjentów z chorobą, którzy dzielą się doświadczeniem w Internecie.
Mężczyźni częściej niż kobiety samodiagnozują się korzystając z sieci, a jako najczęstszą przyczynę swojego zachowania podają wiarę we własne możliwości znalezienia prawidłowej odpowiedzi w Internecie. Blisko połowa ankietowanych w wieku 15-18 lat wierzy, że potrafi znaleźć prawidłową diagnozę w Internecie, natomiast osoby w wieku 35-50 lat są zdecydowanie mniej pewne swoich możliwości (15 proc.). Blisko 40 proc. osób w wieku szkolnym (15-18 lat) deklaruje również, że nie ma czasu na konsultacje u specjalisty dlatego korzysta z porad dr Google. Mieszkańcy miejscowości powyżej 500 tys. mieszkańców częściej niż osoby z mniejszych miast i wsi szukają informacji medycznych w sieci. Ankietowani, którzy zarabiają ponad 3 000 tys. miesięcznie deklarują, że nie mają czasu na wizyty u lekarza, dlatego szukają wiadomości w Internecie.
Jedyne 8 proc. ankietowanych - o dochodzie na osobę do 500 zł - twierdzi, że trzy wizyty są wystarczające. Tymczasem osoby z większym dochodem skłaniają się do stwierdzenia, że ta liczba jest dostateczna.
Ponad połowa badanych (55 proc.) przyznała, że nie próbuje stawiać sobie ani swoim bliskim diagnozy medycznej korzystając z informacji pochodzących z Internetu. Największa liczba ankietowanych jako powód szukania diagnozy w Internecie podaje długi czas oczekiwania na wizytę (32 proc.), brak czasu na pójście do lekarza (30 proc.) oraz wiarę we własne możliwości (26 proc.). Natomiast 17 proc. respondentów przyznaje, że próbowało postawić diagnozę korzystając z Internetu, ponieważ darzy zaufaniem opinie innych pacjentów z chorobą, którzy dzielą się doświadczeniem w Internecie.
Mężczyźni częściej niż kobiety samodiagnozują się korzystając z sieci, a jako najczęstszą przyczynę swojego zachowania podają wiarę we własne możliwości znalezienia prawidłowej odpowiedzi w Internecie. Blisko połowa ankietowanych w wieku 15-18 lat wierzy, że potrafi znaleźć prawidłową diagnozę w Internecie, natomiast osoby w wieku 35-50 lat są zdecydowanie mniej pewne swoich możliwości (15 proc.). Blisko 40 proc. osób w wieku szkolnym (15-18 lat) deklaruje również, że nie ma czasu na konsultacje u specjalisty dlatego korzysta z porad dr Google. Mieszkańcy miejscowości powyżej 500 tys. mieszkańców częściej niż osoby z mniejszych miast i wsi szukają informacji medycznych w sieci. Ankietowani, którzy zarabiają ponad 3 000 tys. miesięcznie deklarują, że nie mają czasu na wizyty u lekarza, dlatego szukają wiadomości w Internecie.