Premier Morawiecki: Mamy epokową zmianę w służbie zdrowia

Reforma zdrowia idzie w bardzo właściwym kierunku, dlatego że potrafiliśmy w kilku obszarach skrócić kolejki, zapłacić za nadwykonania, usprzętowić szpitale i zaczynamy kształcenie lekarzy - przekonywał premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla TVN24.

Gdy tymczasem raport NIK o sieci szpitali wyraźnie wykazuje, że reforma w ochronie zdrowia się nie udała, gdyż sieć szpitali okazuje się zbyt kosztowna.

Premier zapytany o to, kiedy znikną kolejki do lekarza, odpowiedział, że kolejki już zostały skrócone o kilka miesięcy w takich obszarach, jak endoprotezy czy zaćma. Placówki, które ,wykonują te świadczenia, mają płacone za nadwykonania – podkreślał premier.

– Tak, kolejki w operacjach zaćmy i endoprotez zostały skrócone, ale tylko w tych dwóch obszarach, w pozostałych nic się nie zmieniło, a nawet jest dużo gorzej – mówi Dorota Gałczyńska-Zych, dyrektorka Szpitala Bielańskiego w Warszawie, największego w stolicy.

Jeśli mowa o nadywkonaniach, to zapewne premier miał na myśli wszystkie wykonania poza siecią. Sieć szpitali jest droga i to udowadnia raport NIK na ten temat. – Szpital Bielański odnotował w ubiegłym roku 4 mln zł strat i w bieżącym roku straty wyniosą kolejne 4 mln zł. – My po prostu jesteśmy niekonkurencyjni – wyjaśnia dyrektor Gałczyńska-Zych. – W sieci szybciej niż przychody wzrastają koszty.