Prezydent Komorowski dziękuje Jerzemu Owsiakowi

Podziękowania i zaskakującą deklarację od prezydenta usłyszeli wolontariusze i pracownicy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy podczas podsumowania 23. Finału WOŚP. Jerzy Owsiak skarżył się przy tej okazji na brak współpracy z Ministerstwem Zdrowia.

– Jeśli BOR pozwoli, to będę kierowcą w tym samochodzie – mówił Bronisław Komorowski. Chodzi o przejażdżkę cadillakiem marszałka Józefa Piłsudskiego, którą można było wylosować w tym roku. Jurek Owsiak z kolei wypominał, że nie wszystkie instytucje współpracują z WOŚP: – Myślę, że w ministerstwie zdrowia faks albo mail nie działał.

-Ponad 53 miliony złotych zebrała Wielka Orkiestra świątecznej Pomocy podczas ostatniego finału. W ramach podziękowań prezydent zaprosił do pałacu pracowników WOŚP-u oraz kilkuset wolontariuszy. Bronisław Komorowski dziękował nie tylko pracownikom fundacji, 120 tysiącom wolontariuszy, ale także Polakom, którzy wrzucali pieniądze do puszek – podaje TVP.

Podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim Jurek Owsiak wręczył Bronisławowi Komorowskiemu koszulkę z napisem "wojnie nie". Miał na myśli wojnę każdego rodzaju – na gesty na słowa, wojnie, która burzy, a nie buduje.

Pieniądze zebrane podczas ostatniego finału WOŚP pójdą na zakup sprzętu dla dzieci na oddziałach pediatrycznych i onkologicznych oraz na doposażenie oddziałów geriatrycznych.